Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

ŁKS - Cracovia: wynik meczu i relacja - PKO BP Ekstraklasa

Emil Riisberg

01/12/2019, 16:56 GMT+1

ŁKS pokonał w Łodzi Cracovię 1:0 w niedzielnym meczu 17. kolejki ekstraklasy. Tym samym gospodarze przerwali serię trzech porażek z rzędu, a faworyzowani krakowianie nie wykorzystali szansy na objęcie prowadzenia w rozgrywkach.

Foto: Eurosport

Przed meczem na boisku beniaminka oba zespoły znajdowały się na dwóch różnych biegunach. Drużyna trenera Michała Probierza, która w czterech ostatnich ligowych spotkaniach nie straciła gola (trzy zwycięstwa i remis), miała tylko trzy punkty mniej od liderującego Śląska Wrocław. Za to łodzianie po trzech kolejnych porażkach zajmowali przedostatnie miejsce w tabeli.

Goście groźniejsi

Gospodarze zaczęli z dużym respektem dla wyżej notowanego rywala. Byli cofnięci głęboko pod swoją bramkę, na czym traciło widowisko. Długo brakowało składnych akcji i groźnych sytuacji bramkowych.

Ciekawiej zrobiło się dopiero po 20 minutach gry. Bardzo blisko prowadzenia byli goście. Najpierw strzał głową z bliskiej odległości Pelle van Amersfoort'a obronił Arkadiusz Malarz, a dobitkę zablokował Maksymilian Rozwandowicz. Cztery minuty później w dobrej sytuacji znalazł się Rafael Lopes, lecz uderzenie Portugalczyka minęło słupek bramki ŁKS.

Niesamowite pudło Wolskiego

Swoje sytuacje mieli też podopieczni trenera Kazimierza Moskala. W 27. minucie, po zagraniu Adriana Klimczaka w pole karne Cracovii, mocno pomylił się Maciej Wolski. Pomocnik ŁKS jeszcze lepszą okazję zmarnował jednak w ostatniej minucie pierwszej połowy. Po najładniejszej akcji gospodarzy piłka spadła pod nogi 22-letniego gracza, który zamiast skierować ją do pustej bramki, przy próbie strzału... przewrócił się.
Po zmianie stron Wolski zrehabilitował się za wcześniejsze pomyłki. W 48. minucie w polu karnym faulował go Michał Helik, choć sędzia decyzję o rzucie karnym podjął dopiero po wideoweryfikacji. Jedenastkę pewnie wykonał Dani Ramirez. Po chwili prowadzenie ŁKS mógł podwyższyć Guima, którego strzał z dużym trudem na rzut rożny wybił Michał Pesković.

Przez pozostałe do końca spotkania pół godziny gry przeważała Cracovia, ale piłkarze Moskala mądrze się bronili. Trzy punkty zawdzięczają Malarzowi, który w 82. minucie obronił strzał Helika. W samej końcówce nerwów kibicom ŁKS mógł oszczędzić rezerwowy Bartłomiej Kalinkowski, lecz mając przed sobą tylko golkipera gości nie trafił w bramkę.

Beniaminek po raz drugi w tym sezonie pokonał ekipę Probierza. W Krakowie zwyciężył 2:1.
ŁKS Łódź - Cracovia Kraków 1:0 (0:0)

Bramka: Dani Ramirez (51-karny).

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów 5 160.

ŁKS: Arkadiusz Malarz - Jan Grzesik, Maksymilian Rozwandowicz, Jan Sobociński, Adrian Klimczak (90. Kamil Rozmus) - Dani Ramirez, Ricardo Guima, Maciej Wolski, Łukasz Piątek, Pirulo (71. Bartłomiej Kalinkowski) - Łukasz Sekulski (78. Rafał Kujawa).

Cracovia Kraków: Michal Pesković - Cornel Rapa, Michał Helik, David Jablonsky, Kamil Pestka - Mateusz Wdowiak (78. Tomas Vestenicky), Milan Dimun (64. Filip Piszczek), Janusz Gol, Pelle van Amersfoort, Sergiu Hanca (90. Ołeksij Dytiatjew) - Rafael Lopes.
Autor: dasz / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama