Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Liverpool: Juergen Klopp wychwalany przez byłe gwiazdy drużyny - Premier League

Emil Riisberg

26/06/2020, 07:11 GMT+2

"Dużo więcej szczęśliwych dni dla Liverpoolu" prowadzonego przez Juergena Kloppa spodziewa się były piłkarz i trener drużyny z Anfield Kenny Dalglish. W latach 1985-1990 Liverpool pod jego wodzą trzykrotnie sięgał po tytuł mistrza Anglii. Sukces z 1990 roku był ostatnim w dorobku klubu aż do pojawienia się Kloppa i triumfu w bieżącym sezonie.

Juergen Klopp

Foto: Eurosport

Dalglish nie spodziewał się, że The Reds na zdobycie kolejnego mistrzostwa kraju będą musieli czekać aż trzy dekady.
- Gdyby ktoś to wówczas głośno powiedział, zostałby pewnie aresztowany i osadzony w odosobnieniu - zażartował w rozmowie z telewizją BT Sport po meczu Chelsea z Manchesterem City, po którym tytuł dla Liverpoolu stał się faktem. - Czasem takie rzeczy się zdarzają, ale odkąd przyszedł Juergen, wszystko bardzo się zmieniło - dodał.

Szacunek dla innych podstawą sukcesów Kloppa

- On uosabia wszystko, co reprezentuje Liverpool. Docenia i szanuje każdego, kto pracuje w klubie - komplementował niemieckiego szkoleniowca były trener, a obecnie dyrektor Liverpoolu. - Jest fantastyczny i zasługuje na wszystko, co osiąga.
- To nie jest przecież jednorazowy sukces. Już w zeszłym roku od zdobycia tytułu dzielił zespół tylko jeden punkt. Wygraliśmy Ligę Mistrzów i klubowe mistrzostwa świata. W tym roku w lidze przegraliśmy tylko jeden mecz, a dwa zremisowaliśmy - wyliczał sukcesy osiągnięte pod wodzą 53-letniego Kloppa.
- Patrząc przed siebie myślę, że czeka nas jeszcze wiele szczęśliwych dni, kiedy będzie z nami Juergen - podsumował Dalglish.

Stworzył zespół, który daje z siebie wszystko

Niemieckiego trenera komplementowały również inne legendy The Reds, w tym były piłkarz i trener Graeme Souness.
- Stworzył zespół, z którym nikt nie lubi grać, bo dają z siebie wszystko. Kiedy połączy się ten wysiłek z jakością, jaką dysponują, stają się niepokonani. To wyjątkowy zespół - mówił Souness w rozmowie ze Sky Sports.



Z kolei były obrońca Mark Lawrenson chwali Kloppa za to, że nie zniechęciło go wyzwanie, przed którym stanął.
- Juergen przyjął przeszłość Liverpoolu. To ona była powodem, dla którego tu przyszedł. Nie przestraszyło go to, że klub był bez tytułu przez tak długi czas. Wiedział, co może osiągnąć - powiedział Lawrenson, cytowany przez dziennik "The Times".

Tytuł na siedem rund przed końcem ligi

Prowadzony przez Kloppa Liverpool zapewnił sobie tytuł mistrza Anglii na siedem kolejek przed końcem sezonu, bijąc przy tym kilka rekordów. Na własnym boisku nie przegrał dotąd 23 meczów z rzędu, a nad drugim obecnie w tabeli Manchesterem City ma 23 punkty przewagi.
Zagrożony jest też ustanowiony przed dwoma sezonami i mający przetrwać lata rekord City pod względem liczby zdobytych w sezonie punktów. Do wyrównania osiągnięcia drużyny Pepa Guardioli, która w sezonie 2017-18 zdobyła w rozgrywkach 100 punktów, Liverpoolowi brakuje dzisiaj już tylko 14 oczek. W pozostałych do końca sezonu siedmiu meczach jest ich do zdobycia aż 21.
Autor: macz/po / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama