Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Lionel Messi w wielkim stylu odczarował bramkę Liverpoolu

Emil Riisberg

01/05/2019, 20:56 GMT+2

Do 75. minuty Liverpool pozostawał jednym z zaledwie sześciu klubów, którym Lionel Messi nie strzelił gola w Lidze Mistrzów. Kwadrans przed końcem Argentyńczyk dopiął jednak swego. Po bramce Luisa Suareza i dwóch Messiego w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów Barcelona pokonała na Camp Nou The Reds 3:0.

Foto: Eurosport

Tylko w tym sezonie Messi strzelił w Lidze Mistrzów 10 goli, w tym cztery drużynom z Anglii - po dwa Tottenhamowi i Manchesterowi United. W Lidze Mistrzów argentyński gwiazdor miał na rozkładzie wszystkie największe kluby - Arsenal, Manchester City, wspomniany United, Chelsea i Tottenham. Zero po stronie goli miał jedynie przy Liverpoolu.

Kolanem w poprzeczkę

Pomijając środowy półfinał, Argentyńczyk miał okazję zagrać z The Reds dwa razy. W 1/8 finału w sezonie 2006/07 Barcelona przegrała u siebie 1:2, w rewanżu wygrała 1:0, odpadając z rywalizacji. Oba spotkania Messi rozegrał w pełnym wymiarze czasowym, ale bramka The Reds była dla niego jak zaklęta. Dla Barcy trafili wówczas Deco i Eidur Gudjohnsen. Liverpool przeszedł Barcelonę, po czym wyeliminował PSV Eindhoven i Chelsea. W finale uległ dopiero AC Milan.
Na gola z Liverpoolem w środę kibicom Barcelony Messi kazał czekać do 75. minuty. Suarez zagrał kolanem w poprzeczkę, a piłka spadła prosto pod nogi Messiemu, który z metra niemal rozerwał siatkę.

Specjalność zakładu

Przełomowe trafienie rozochociło Messiego, który w 82. minucie po raz drugi trafił siatki. Tym razem to była specjalność zakładu. Argentyńczyk perfekcyjnie przymierzył nad murem z wolnego zza pola karnego. Przy okazji Messi zanotował gola numer 600 dla Barcelony, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.
W Lidze Mistrzów ostało się więc tylko pięć drużyn, którym Messi nigdy nie był w stanie strzelić gola: Atletico Madryt, Benfica Lizbona, Inter Mediolan, Rubin Kazań i Udinese.
Kolejnej, trzeciej już bramki z Liverpoolem argentyńska "Pchła" poszuka w rewanżu na Anfield w przyszły wtorek.
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama