Liga Narodów UEFA. Włochy - Hiszpania. Wynik i relacja z meczu

Luis Enrique zaskoczył wszystkich, wystawiąc od pierwszej minuty zaledwie 17-letniego Gaviego. Pomocnik Barcelony, który do tej pory w Primera Division rozegrał tylko pięć spotkań, debiutował w dorosłej kadrze. Tym samym został on najmłodszym zawodnikiem, który wystąpił w reprezentacji Hiszpanii (17 lat i 62 dni).

Włosi, jak przystało na gospodarzy, półfinał Ligi Narodów rozpoczęli z ogromnym animuszem. W piątej minucie Federico Chiesa oddał groźny strzał z dystansu, ale czujny w bramce Hiszpanów był Unai Simon.

Szybko jednak sytuację opanowali goście. Najpierw strzał Mikela Oyarzabala został w ostatniej chwili zablokowany, ale już w 18. minucie La Furia Roja objęła prowadzenie. Z lewego skrzydła idealnie dośrodkował Oyarzabal, a piłkę do bramki skierował Torres.

Chwilę po trafieniu na 1:0 Hiszpanie mogli podwyższyć prowadzenie. Z woleja strzelił Marcos Alonso, a w kuriozalny sposób interweniował Gianluigi Donnarumma. Włoski golkiper chciał złapać futbolówkę, ale ta wypadła mu z rąk i trafiła w słupek.

W 33. minucie sprytny strzał oddał Federico Bernardeschi. I tym razem Unai Simon nie dał się zaskoczyć.

Kolejna akcja Włochów powinna zakończyć się wyrównującym trafieniem. W doskonałej sytuacji znalazł się Lorenzo Insigne, ale fatalnie spudłował.

41. minuta była fatalna dla gospodarzy. Bonucci w wyskoku trafił łokciem w twarz Sergio Busquetsa za co obejrzał drugą żółtą kartkę.

Był to dopiero drugi przypadek w historii meczów Włochów z Hiszpanami, by zawodnik obejrzał czerwoną kartkę. Do tej pory jedynym piłkarzem, który został wyrzucony z boiska był legendarny Ricardo Zamora w... 1920 roku podczas igrzysk olimpijskich w Antwerpii.

Przewagę jednego gracza błyskawicznie wykorzystali Hiszpanie. Tuż przed przerwą rozegrali koronkową akcję, którą strzałem głową zakończył Torres. Asystę znów zaliczył Oyarzabal.

Pierwszy raz w historii gier Donnarummy w reprezentacji stracił on w jednym meczu więcej niż jedną bramkę.

Niewiele brakowało, a Oyarzabal do dwóch asyst dołożyłby również gola. W 64. minucie z bliska główkował minimalnie niecelnie.

Na 3:0 mógł też podwyższyć Marcos Alonso, lecz przegrał pojedynek z Donnarummą.

Kropkę nad "i" starali się postawić Hiszpanie, tymczasem zabójczą kontrę wyprowadzili Włosi. Chiesa pomknął na bramkę Unaia Simona i w ostatnim momencie wyłożył piłkę do Lorenzo Pellegriniego, któremu pozostało tylko dostawić nogę. Nadzieje włoskich kibiców odżyły.

Goście nie pozwolili już jednak sobie na drugi moment nieuwagi. Starali się utrzymywać piłkę daleko od własnego pola karnego. Do ostatniego gwizdka sędziego wynik nie uległ już zmianie. La Furia Roja wzięła rewanż za porażkę po rzutach karnych w półfinale Euro 2020.

W finale Ligi Narodów, który zostanie rozegrany w Mediolanie w niedzielę, Hiszpanie zmierzą się ze zwycięzcą drugiego półfinału. W czwartek spotkają się w nim Belgia i Francja.

Bramki: Pellegrini 83' - Ferran Torres 17', 45'

Autor: Kali / Źródło: eurosport.pl