Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Liga Mistrzów. UEFA sprawdzi stadion przed meczem SSC Napoli - Liverpool FC

Emil Riisberg

13/09/2019, 07:11 GMT+2

Organizatorzy Ligi Mistrzów chcą mieć pewność, że stadion Napoli będzie odpowiednio przygotowany do zaplanowanego na wtorek spotkania z Liverpoolem. To efekt głośno wyrażonej przez trenera Carlo Ancelottiego krytyki. Włoch był zdegustowany stanem szatni na Stadio San Paolo.

Foto: Eurosport

Stadion Napoli, jak w przypadku większości włoskich klubów, jest w rękach miasta. To wysłużony obiekt, który długo nie był remontowany. Okazją do renowacji była letnia uniwersjada w Neapolu. Prace remontowe odbywały się też po zakończeniu imprezy, odnowione miały być m.in. szatnie.
Z tego powodu ekipa Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika pierwsze dwa mecze nowego sezonu rozgrywała na wyjeździe. Plan był taki, że w sobotę na mecz z Sampdorią wszystko będzie już gotowe i neapolitańska drużyna wróci na swój słynny obiekt. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy tak się stanie, bo wyjątkowo krytycznie na temat szatni wypowiedział się trener Ancelotti.

Ancelotti: brak słów

"Widziałem, jak wyglądają szatnie. Brak mi słów. Zaakceptowałem prośbę klubu, dotyczącą rozegrania dwóch pierwszych meczów na wyjeździe, dzięki czemu prace będą mogły być wykonane zgodnie z obietnicą" - oficjalna strona internetowa Napoli cytowała szkoleniowca.



"W dwa miesiące można zbudować dom, a oni nie byli w stanie odnowić szatni! Gdzie mamy się przebrać na mecze z Sampdorią i Liverpoolem?" - pytał zirytowany.
"Jak region, miasto i komisarze mogą nie respektować zobowiązań? To pachnie lekceważeniem i brakiem więzi z drużyną tego miasta. Jestem przerażony" - dziwił się.

Wykonawca uspokaja

Dziennik "London Evening Standard" dowiedział się, że UEFA zamierza dokładnie przyjrzeć się obiektowi Napoli i sprawdzi, czy szatnie będą na odpowiednim poziomie na hitowy mecz z Liverpoolem w najbliższy wtorek. Firma wykonująca remont zapewnia, że wszystko zostanie wykonane zgodnie z planem.
- Tak, jak planowano, w piątek rano przekażemy stadion miastu w idealnym stanie, idealnie funkcjonalny. Jestem zszokowana, bo zawsze mieliśmy dobre stosunki z Napoli. Przeczytałam komentarze Ancelottiego, który nie był nawet na stadionie. Myślę, że musieli mu pokazać stare zdjęcia - powiedziała w rozmowie z serwisem CalcioNapoli24 Floriana Smiraglia nadzorująca prace wykończeniowe.
Autor: kip / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama