Boateng, Hummels i Neuer to przeszłość? "Liverpool faworytem z Bayernem"

Końcówka losowania 1/8 Ligi Mistrzów
Video: Eurosport Końcówka losowania 1/8 Ligi MistrzówDwie ostatnie pary losowania 1/8 Ligi Mistrzów to bardzo ciekawe zestawienia wielkich marek z drużynami, które ostatnio pokazywały piękną grę. Real Madryt zmierzy się z Ajaksem, a Bayern Monachium z Liverpoolem.zobacz więcej wideo »Całe losowanie 1/8 finału Ligi Mistrzów
Video: Eurosport Całe losowanie 1/8 finału Ligi Mistrzów17.12.2018 | Przeżyjmy to jeszcze raz! Kompletne losowanie 1/8 finału Ligi Mistrzów w sezonie 2018/2019.zobacz więcej wideo »Całe losowanie 1/16 Ligi Europy
Video: Eurosport Całe losowanie 1/16 Ligi EuropyKulka za kulką! Kompletne losowanie 1/16 Ligi Europy 2018/2019!zobacz więcej wideo »
Były zawodnik Bayernu Monachium i mistrz świata z 1990 roku Lothar Matthaeus w swoim felietonie dla dziennika "The Sun" zabrał głos w sprawie losowania par 1/8 finału Ligi Mistrzów. Niemiec zwrócił szczególną uwagę na rywalizację Bawarczyków z Liverpoolem. Jego zdaniem zespół Niko Kovaca stoi na straconej pozycji.
Podczas poniedziałkowego losowania Bayern trafił na Liverpool, który ostatnio ma bardzo dobrą passę. The Reds awansowali do fazy pucharowej Ligi Mistrzów dzięki bramce Mohameda Salaha zdobytej w ostatnim meczu grupowym z SSC Napoli (1:0). Natomiast w niedzielę podopieczni Juergena Kloppa bez większych problemów pokonali Manchester United (3:1) i awansowali na pierwsze miejsce w tabeli Premier League.
Matthaeus zdaje sobie sprawę, że w obecnym sezonie to Liverpool spisuje się zdecydowanie lepiej i twierdzi, że drużyna z miasta Beatlesów jest faworytem dwumeczu z Bawarczykami.
Zdeterminowany Salah i mocne rezerwy
"To bez wątpienia najciekawsza para 1/8 finału. Dojdzie do wielu pojedynków. Klopp kontra Kovac, Manuel Neuer w jednej bramce i Alisson w drugiej, zespół rosnący w siłę kontra drużyna, która być może zmierza w odwrotnym kierunku. No i Mo Salah, zdeterminowany, by powetować sobie porażkę z poprzedniego finału przeciwko Realowi Madryt, a po drugiej stronie Robert Lewandowski" – reklamuje mecz Niemiec.
Duże znaczenie w rywalizacji mogą odegrać rezerwowi. Pod tym względem przewagę również powinien mieć Liverpool.
"W obecnym sezonie Liverpool radzi sobie zdecydowanie lepiej. To zespół o wielkiej jakości, który w ubiegłym roku był bardzo blisko sukcesu i wie, co musi zrobić, by odnieść go teraz. Co więcej, na ławce mają piłkarzy mogących zrobić różnicę. Widzieliśmy to w meczu z Manchesterem United, kiedy Xherdan Shaqiri wszedł i strzelił dwa gole" – zwraca uwagę.
Coraz gorsi weterani
W letnim oknie transferowym w stolicy Bawarii nie dokonano wielkich wzmocnień. W efekcie monachijczycy już pod koniec września złapali zadyszkę i niemal do końca listopada grali zdecydowanie poniżej oczekiwań. W przeciwieństwie do prowadzącego w Premier League Liverpoolu, drużyna Kovaca plasuje się na 3. miejscu w Bundeslidze i traci 9 punktów do Borussii Dortmund.
"Klopp to trener z wielką osobowością. Ponadto bardzo wzmocnił zespół w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, a Alisson, Virgil van Dijk i Naby Keita sprawili, że silna drużyna stała się jeszcze silniejsza"– zauważa Matthaeus.
Były zawodnik klubu z Monachium dodał, że wielu piłkarzy nie prezentuje się równie dobrze, co w przeszłości.
"Po przerwie zimowej Bayern powinien być lepszy niż do tej pory. Wrócą kontuzjowani zawodnicy. Jednak piłkarze, jak Jerome Boateng, Mats Hummels czy Neuer nie są już tymi samymi zawodnikami. Dlatego Liverpool jest dla mnie zdecydowanym faworytem" – podkreślił.
Pierwszy mecz Liverpoolu z Bayernem odbędzie się 19 lutego na Anfield. Rewanż 13 marca.