Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Liga Mistrzów. Manchester City - Tottenham. Radość przerwana przez reportera

Emil Riisberg

18/04/2019, 15:29 GMT+2

Piłkarze Tottenhamu Hotspur dokonali czegoś wspaniałego, eliminując Manchester City z Ligi Mistrzów. Jednym z bohaterów środowego spotkania 1/4 finału był strzelec dwóch goli, Son Heung-min. Radość z największego sukcesu w historii klubu przerwał reporter, informując Koreańczyka, że ten nie wystąpi w pierwszym półfinale z Ajaksem z powodu nadmiaru żółtych kartek.

Foto: Eurosport

Nawet Alfred Hitchcock nie napisałby takiego scenariusza. W środowy wieczór Tottenham po pasjonującej walce przegrał 3:4, ale awansował dzięki wygranej 1:0 w pierwszym meczu. Dla londyńczyków występ w półfinale to największy sukces w historii.
Słodko-gorzki smak awansu poznał koreański gwiazdor. Po spotkaniu, spytany przez reportera telewizji Sky Sports o to, jak się czuje z tym, że nie zagra w pierwszym meczu z Ajaksem Amsterdam, odpowiedział: - Nie wiedziałem… Wielka szkoda, ale taka jest piłka. Będę musiał poczekać - odpowiedział wyraźnie zasmucony.
Wygląda na to, że nikt w londyńskiej ekipie nie przekazał mu, że w przypadku otrzymania kartki (trzeciej w tej edycji) i ewentualnego awansu, nie będzie mógł zagrać w pierwszym meczu półfinału. Koreańczyk został ukarany tuż po zmianie stron, gdy sfaulował przed polem karnym Kevina De Bruyne’a.
Według przepisów Ligi Mistrzów konto kartkowe zeruje się dopiero po półfinałach.

Zastąpił nieobecnego kapitana

26-letni reprezentant Korei w środę znakomicie zastąpił kontuzjowanego Harry’ego Kane’a, którego kontuzja wykluczyła do końca sezonu. Son wziął na siebie ciężar zdobywania bramek. Po tym, jak City objęło prowadzenie w 4. minucie, koreański piłkarz odpowiedział dwoma trafieniami.
Warto dodać, że w pierwszym spotkaniu były zawodnik HSV i Bayeru Leverkusen zapewnił zwycięstwo Spurs.
Autor: fira/TG / Źródło: eurosport.pl, bild.de, skysports.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama