Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Liga Mistrzów: Lyon zagra w fazie grupowej dzięki porażce Arsenalu w finale Ligi Europy

Emil Riisberg

30/05/2019, 04:59 GMT+2

Środowy finał Ligi Europy był dla Arsenalu meczem o być albo nie być w Lidze Mistrzów. Kanonierzy zostali w Baku rozbici przez Chelsea 4:1. Z takiego obrotu sprawy bardzo ucieszyli się we francuskim Lyonie.

Foto: Eurosport

Trofeum to jedno, ale dla Arsenalu zwycięstwo było równie ważne w kontekście awansu do Champions League. Tego londyńczykom nie udało się uzyskać poprzez występy w Premier League, gdzie zajęli dopiero piąte miejsce. Ostatnią szansą była wygrana w LE.
Chelsea z kolei była w komfortowej sytuacji. W angielskiej ekstraklasie zajęła trzecie miejsce (bezpośredni awans do LM) i w Baku mogła zagrać bez dodatkowej presji.

Radość w Lyonie i Stambule

Środowy mecz z największym zainteresowaniem oglądano zatem w Lyonie. Dlaczego akurat tam? Odpowiedzi należy szukać w przepisach Ligi Mistrzów. Dokładnie w punkcie 3.04b.
"Wolne miejsce w Lidze Mistrzów, które przypadłoby zwycięzcom Ligi Europy, zajmie trzecia drużyna piątej najsilniejszej ligi w rankingu UEFA" - czytamy. Obecnie jest to Ligue 1, a miejsce na najniższym stopniu podium zajął Lyon.
Francuzi udział w fazie grupowej Champions League zapewnili sobie, wygodnie siedząc w fotelach przed telewizorami, a to oznacza jeszcze jedną zmianę. Miejsce tej ekipy w czwartej rundzie eliminacji zajmie wicemistrz Turcji Basaksehir Stambuł (pierwotnie miał grać od trzeciej rundy).
A Arsenal? Dla Kanonierów to koniec marzeń. Jedyną szansą wydaje się wykluczenie z Ligi Mistrzów Manchesteru City za złamanie finansowego fair play. Jednak nawet gdyby UEFA zdecydowała się na ukaranie Obywateli, to kara weszłaby w życie najpewniej od sezonu 2020/2021.



Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama