Liga Mistrzów Ajax-Bayern relacja

Dziękujemy za wspólnie spędzony czas na tym znakomitym spotkaniu i zapraszamy na kolejne relacje tekstowe w serwisie eurosport.pl. Dobranoc.

KONIEC MECZU!!! 3:3!!! Po niesamowitym spotkaniu Bayern utrzymał ostatecznie pierwsze miejsce w grupie E, a Ajax na wiosnę zagra w Lidze Mistrzów z drugiego miejsca.

Bayern jednak mądrze chroni piłkę pod polem karnym Ajaksu.

Ajax ma 120 sekund na zdobycie czwartego gola, potrzebują go do zapewnienia sobie triumfu w grupie E.

Powtórki pokazały jednak, że gol padł ostatecznie za sprawą samobójczego trafienia Suele po nieudanym wślizgu.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! W piątej minucie doliczonego czasu gry i w zamieszaniu w polu karnym Tagliafico wyrównuje na 3:3.

Nieudany strzał Huntelaara z pierwszej piłki, chociaż trzeba mu oddać, ze pozycję miał bardzo niewygodną.

W Bayernie wiedzą, jak zmotywować swoich piłkarzy w 85. minucie przy prowadzeniu rywali 2:1.

To jednak może jeszcze nie być koniec emocji. Sędzia Turpin dolicza bowiem aż siedem minut do regulaminowego czasu gry.

A jego autorem Kingsley Coman, który z 15 metrów precyzyjnie przy dalszym słupku uderzył poza zasięgiem rąk Onany.

Czy ma ktoś gaśnicę? Pali mi się klawiatura... gdyż mamy gola Bayernu na 3:2.

Dwie zmiany w zespole Ajaksu na ostatnie minuty, na murawie pojawił się bardzo doświadczony Huntelaar.

Mamy zatem remis 2:2 i teraz to Bayern wraca na pozycję zwycięzcy w grupie E.

GOOOOOOOOOOOL!!! Polak w charakterystycznym dla siebie stylu, z zatrzymaniem, które zdaniem sędziów zatrzymaniem nie jest, zmylił golkipera Ajaksu.

Piłkę na 11. metrze ustawił sobie oczywiście Robert Lewandowski...

Wywalczył go Thiago Alcantara, który tak długo holował piłkę bez reakcji rywali od 30. metra, że w końcu pojawił się z nią w polu karnym, gdzie wyciął go jeden z obrońców.

KARNY!!!!!! TYM RAZEM DLA BAYERNU!!!!!!!!!!!!!

Tak cieszyli się piłkarze Ajaksu ze swoimi kibicami po golu na 2:1.

Czas na drugą cieszynkę Tadicia.

Ajax prowadzi tym samym 2:1 i wskakuje na pozycję lidera w grupie E. Czy Bayern stać na odpowiedź?

GOOOOOOOOOOOOOOL!!! Neuer nawet nie miał po co się rzucać, Serb wpakował mu piłkę w okienko bramki.

Piłkę na 11. metrze ustawia sobie Dusan Tadić...

RZUT KARNY DLA AJAKSU!!! Boateng wyciął w polu karnym Dolberga, pochopny i nieudany wślizg reprezentanta Niemiec.

Wszystko świetnie zrobił Rafinha, serią dryblingów znakomicie wbiegł w pole karne... po czym zagrał pod nogi obrońców Ajaksu.

Wygląda na to, że Tagliafico po zmianie garderoby wróci do gry.

Od razu na wyrównanie stanu liczebnego reaguje trener Ajaksu. Kasper Dolberg, typowa "9" zastępuje van de Beeka.

PFFFFFF!!!! Mueller ciosem wyprostowaną nogą kopnął w głowę Tagliafico. Argentyńczyk ma rozciętą głowę i teraz to nad nim pochylają się masażyści i lekarze.

CZERWONA KARTKA!!! TERAZ MUELLER!!!

Po czerwonej kartce dla gracza Ajaksu momentalnie uwidoczniła się przewaga pozycyjna Bayernu.

Z kolei Ajax w swoich mediach społecznościowych w ciekawy sposób świętował gola Tadicia na 1:1.

Druga zmiana w zespole Bayernu - Goretzka jednak schodzi z boiska, a zastępuje go Kingsley Coman.

u�Z���X-

Chwila dla mediów społecznościowych. Oficjalna strona Ligi Mistrzów podliczyła mecze (44) i gole (54) Roberta Lewandowskiego dla klubu i reprezentacji Polski w 2018 roku. Bilans przedstawia się imponująco.

Szanse powrotu Goretzki do gry oceniam na 50-50, masażyści i lekarze Bayernu nad nim mocno pracują.

Austriak Woeber przy linii bocznej brutalnie wyciął szarżującego Goretzkę i słusznie od razu otrzymał czerwoną kartkę.

CZERWONA KARTKA! Ajax zakończy mecz w "10".

ONANA RATUJE BAYERN! Ponownie szansę na gola miał Lewandowski, lecz po jego uderzeniu głową z dwóch-trzech metrów golkiper Ajaksu końcami palców trącił piłkę.

Momentalnie na zmianę zdecydował się trener Bayernu, który w miejsce Gnabry'ego desygnował do gry Thiago Alcantarę. Mueller zapewne teraz przejdzie na skrzydło, a Thiago ma pomóc opanować sytuację w środku pola.

Bardzo nacisnęli w ostatnich minutach gospodarze i po dokładnym rozegraniu piłki po obwodzie pola karnego piłkę wzdłuż bramki zagrał ven de Beek, a Tadiciowi przy dalszym słupku wystarczyło tylko przyłożyć nogę.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!! TADIĆ NA 1:1!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ODBIŁ NEUER! Ziyech zza pola karnego posłał piłkarskiego szczura w dalszy róg bramki Bayernu, jego golkiper zdołał jednak odbić piłkę... po czym posłał kilka ciepłych słów swoim obrońcom.

Piłkarze Ajaksu padają jak muchy w polu karnym Bayernu, ale na razie wszystkie interwencje graczy gości były czyste, z czym zgodził się też sędzia Turpin.

ZA DŁUUUUUUGO! Po świetnej akcji Ziyecha w dogodnej sytuacji znalazł się na 11. metrze Neres, lecz Brazylijczyk zdecydowanie zbyt długo zbierał się do oddania strzału i ostatecznie uderzył nad bramką.

Świetnie pod własnym polem karnym odebrał teraz piłkę rywalom Ribery i myślę, że nie przejął się nawet tym, że na antenie TVP Dariusz Szpakowski zrobił z niego Robbena. Dzisiaj kontuzjowanego.

Obrona Bayernu całkiem dobrze radzi sobie z Ajaksem broniąc atak pozycyjny gospodarzy, problemy ma głównie, gdy trzeba zatrzymać kontratak po stracie piłki na własnej połowie. Ale po zmianie stron takiej sytuacji jeszcze nie było.

SZANSA DLA "LEWEGO". W tempo podał mu Ribery, lecz strzał Polaka lewą nogą oddany wewnątrz pola karnego przyblokował De Ligt. Łatwo mądrzyć się sprzed komputera i dodatkowo po fakcie, ale może w tej sytuacji trzeba było próbować kiwać.

Świetny powrót Niklasa Suelego zniweczył szansę Neresa, który zbyt nieśmiale zbierał się do przejęcia piłki po prostopadłym podaniu kolegi.

Dobra, oskrzydlająca akcja Ribery'go z Alabą przyniosła Bayernowi rzut rożny.

Obie drużyny wracają na murawę i bez zmian w składzie zaczynają drugą połowę.

Kibice na amsterdamskim stadionie hymnu Ligi Mistrzów wysłuchali nie tylko tuż przed rozpoczęciem spotkania, ale również w drodze na swój sektor na trybunach.

KONIEC 1. POŁOWY! Bardzo dobry mecz w Amsterdamie, a po trafieniu Roberta Lewandowskiego to Bayern prowadzi 1:0 i przy takim wyniku zapewnia tym samym sobie zwycięstwo w grupie E.

Na zakończenie pierwszej połowy Ziyech uderzył mocno i celnie z dystansu, ponownie jednak w środek bramki, Neuer nie mógł nie złapać piłki.

Świetnie Tagliafico wbiegł teraz z lewej obrony w pole karne, lecz po zagraniu Ziyecha jego strzał został zablokowany.

Pressing Ajaksu wygląda tylko minimalnie gorzej w 42. minucie spotkania niż w jego pierwszych minutach.

A powtórki udowodniły, że Rafinha zagrywał ręką na 20. metrze, nie miał naturalnie jej ułożonej i Ajax powinien mieć rzut wolny z około 20 metrów.

Tymczasem żółtą kartkę otrzymał De Ligt za brzydki faul na Muellerze w środku pola.

Była ręka gracza Bayernu? Zdaniem sędziego nie i wydaje mi się, że to błąd. Zobaczymy, czy będę się tak wymądrzał po obejrzeniu powtórek.

Żółta kartka dla Rafinii za spóźniony wślizg po dryblingu Davida Neresa, a Brazylijczyk mógł rozpocząć tym groźny kontratak Ajaksu.

Konto twitterowe Bayernu jest również przygotowane na zmarnowane przez "Lewego" sytuacje, tak jak to miało miejsce np. w 27 minucie.

Ostro teraz potraktował van de Beek Kimmicha, łaskawy dla holenderskiego piłkarza był jednak francuski sędzia.

Konsekwencją tej akcji jest za to żółta kartka Kimmicha, który przy dobitce posłał piłkę nad poprzeczką i domagał się podyktowania rzutu karnego.

SZANSA DLA "LEWEGO"! Powinien podwyższyć prowadzenie Bayernu polski napastnik, ale z kilku metrów trafił w głowę Onany po podaniu wzdłuż bramki Gnabry'ego.

BRONI NEUER! Nie po raz pierwszy świetnie w pole karne z linii pomocy wbiega van de Beek, jednak w dogodnej sytuacji uderzył głową za blisko środka bramki.

Tańczył, tańczył w polu karnym Ribery z obrońcami Ajaksu, ale taniec jednak męczy i Francuz zakończył go ostatecznie łatwym do wyłapania dla Onany strzałem.

Imponuje pressing Ajaksu, piłkarze Bayernu nie mogą liczyć na więcej niż jeden, czy maksymalnie dwa kontakty z piłką.

Trafienie Roberta z 13. minuty było jego siódmym w tegorocznej fazie grupowej Ligi Europy. Jest w tym momencie najskuteczniejszym piłkarzem tej fazy rozgrywek.

Już przy wyniku 0:0 to Ajax częściej miał piłkę, teraz po trafieniu Lewandowskiego jeszcze bardziej się to uwidoczniło.

Straszliwe zamieszanie obejrzeliśmy w polu karnym Bayernu, rozpoczął je dwoma zablokowanymi strzałami Dalej Blind, ostatecznie Ajax wywalczył rzut rożny.

Więcej powodów do radości w mediach społecznościowych ma Bayern.

Oficjalny twitter Ajaksu dosyć chłodno przyjął trafienie Polaka.

Polak takie sytuacje rzadko marnuje, oko w oko z Onaną uderzył obok bramkarza. Świetną asystą popisał się Gnabry, który wykorzystał błąd w wybieganiu na spalonego obrońców Ajaksu.

GOOOOOOOOOOOOOOOL!!! LEWANDOWSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!

SETKA GNABRY'EGO! Łatwo do pozycji dochodzi skrzydłowy Bayernu, ale konsekwentnie je marnuje. Teraz po 30-metrowym sprincie miał przed sobą tylko Onanę, ale uderzył blisko środka bramki i golkiper Ajaksu przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Ajax ma doskonały bilans meczów z Bayernem w rozgrywkach europejskich na własnym stadionie - trzy zwycięstwa i remis, ostatnie spotkanie odbyło się jednak ponad 20 lat temu (sezon 1994/1995).

Ładna, płynna akcja na prawym skrzydle gospodarzy, w polu karnym jednak Dusan Tadić za mocno podszedł pod pilkę i uderzył głową nad poprzeczką.

Trzech na dwóch mieli teraz sytuację goście, Gnabry nie zdecydował się jednak zagrać do Muellera lub Lewandowskiego i całą akcję zakończył łatwym do obrony dla Onany strzałem.

Johan Cruijff Arena prezentuje się dzisiaj imponująco.

SZANSA LEWANDOWSKIEGO! Znalazł go Mueller w polu karnym, ale Polak prawą nogą uderzył w drugie tempo obok słupka.

Początek meczu bardzo obiecujący. W pierwszym meczu tych drużyn, zakończonym remisem 1:1, oba gole obejrzeliśmy już w pierwszych 22 minutach spotkania.

ODPOWIEDŹ AJAKSU! Świetnie wymienili piłkę Neres i van de Beek, ale strzał tego drugiego lewą nogą zdecydowanie zbyt lekki, by zaskoczyć Neuera.

Pierwsza groźna akcja gości. W pole karne przedostał się Gnabry, ale zakończył ją słabym i niecelnym strzałem lewą nogą z 17 metrów.

ZACZYNAMY!

Dzisiejszy mecz jest na pewno wydarzeniem dla Thomasa Muellera. Zagra on bowiem po raz 105. w Lidze Mistrzów i tym samym wyrównuje klubowy rekord Philippe'a Lahma.

Obie drużyny już na murawie, a wyprowadził je na nią francuski sędzia Clement Turpin.

O ile wczoraj sytuacja w tabeli grupy C przed meczem Liverpool-Napoli była bardzo skomplikowana, to dzisiaj jest znacznie prostsza. Ajax i Bayern mają już w kieszeni awans z grupy E, a holenderski zespół potrzebuje wygranej, by zająć w grupie pierwsze miejsce.

Tradycyjnie zaczynamy od wyjściowych składów. W zespole gości od pierwszej minuty obejrzymy oczywiście Roberta Lewandowskiego.

Bezpośrednie starcie Ajaksu Amsterdam i Bayernu Monachium rozstrzygnie o zwycięstwie w grupie E piłkarskiej Ligi Mistrzów. Licząc na dobry występ Roberta Lewandowskiego witamy i zapraszamy na relację tekstową w serwisie eurosport.pl, którą poprowadzi Stinger.

Autor: WMalinowski