Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Liga Europy. Cracovia zremisowała na wyjeździe z DAC Dunajska Streda

Emil Riisberg

11/07/2019, 20:27 GMT+2

Zgodnie z oczekiwaniami piłkarze Cracovii mieli sporo problemów w wyjazdowym spotkaniu z DAC Dunajską Stredą, ale koniec końców wywieźli korzystny wynik. Mecz 1. rundy kwalifikacji do Ligi Europy zakończył się remisem 1:1. Rewanż przy ulicy Kałuży za tydzień w czwartek.

Foto: Eurosport

Krakowski klub awansował do Ligi Europy, dzięki trzeciej pozycji Lechii Gdańsk, która wywalczyła również Puchar Polski. Tym samym czwarte miejsce podopiecznych Michała Probierza wystarczyło, by rozpocząć rywalizację od 1. rundy kwalifikacji. Zdaniem ekspertów faworytem czwartkowego spotkania był jednak wicemistrz Słowacji, który grał u siebie. Przed pierwszym gwizdkiem pewne było tylko to, że Pasy stoją przed trudnym zadaniem.

Poprzeczka Cracovii

W pierwszej odsłonie piłkarze DAC Dunajskiej Stredy dłużej utrzymywali się przy piłce, próbowali grać krótkimi podaniami i często wymieniali pozycjami. Cracovia starała się stosować prostsze środki – atak pozycyjny lub dłuższe podania w okolice pola karnego rywali. To właśnie goście pierwsi stworzyli sytuację i byli bliżej strzelenia gola – była 5. minuta, gdy strzał oddał Damian Dąbrowski, a piłka prawdopodobnie odbiła się od ręki jednego z rywali. Jednak sędzia nie odgwizdał rzutu karnego.
Gospodarze odpowiedzieli uderzeniem Kristophera Vidy, po którym z trudem interweniował Michal Pesković. Później długo wiało nudą, gdyż żadna ze stron nie potrafiła skutecznie przedostać się pod szesnastkę rywali. Dopiero w 29. minucie, po kolejnym wyrzucie z autu, przed szansą stanął Pelle van Amersfoort – Holender pozyskany z Heerenveen uderzył głową, a piłka odbiła się od poprzeczki.

Gole były

W końcu obie ekipy zaczęły stwarzać okazje. Najpierw doszło do zamieszania w polu karnym Cracovii, ale żaden ze Słowaków nie skierował piłki do bramki. Odpowiedź przyjezdnych była najlepsza z możliwych – Van Amersfoort uderzył sprzed pola karnego, a piłka odbiła się od nogi Dominika Kruzliaka i kompletnie zmyliła bramkarza. Gola zapisano defensorowi DAC. Była 40. minuta i wydawało się, że Pasy utrzymają prowadzenie do przerwy.
Niestety już w 44. minucie gospodarze skutecznie odpowiedzieli. Krakowianie stracili piłkę w środku pola, a z prawej strony poszła wrzutka na krótki słupek - futbolówka po interwencji Peskovicia odbiła się od Vidy, a formalności dopełnił Marko Divković. W tej sytuacji nie popisała się defensywa polskiego zespołu.

Zepchnięci do obrony

Początek drugiej odsłony należał do piłkarzy DAC, choć nie można mówić o wielkiej przewadze. Jednak w 53. minucie zabrakło im szczęścia, bo mieli idealną sytuację do zdobycia bramki – Zsolt Kalmar został obsłużony znakomitym podaniem na 20 metr, wszedł między dwóch stoperów Cracovii i mocno uderzył, ale strzał został zablokowany. Później krakowianie mieli kłopot z wyjściem z własnej połowy – rywale grali pressingiem.
W zespole Probierza wyróżniał się Rafael Lopes. Portugalczyk wychodził na pozycje i raz po dobrym podaniu Dąbrowskiego był bliski szczęścia, ale sędzia słusznie dopatrzył się spalonego, a później uderzył z piętnastu metrów, jednak górą był golkiper Martin Jedliczka. Nie zmienia to faktu, że atakowali przede wszystkim gospodarze.

Wytrzymali

Ostatnie minuty to już wyraźna przewaga podopiecznych Petera Hyballa. Po jednej z ich akcji ucierpiał Michał Helik, który oberwał w nos i musiał na chwilę opuścić boisko. Następnie w polu karnym zagościł Divković, ale piłka po jego akcji została wybita przez obrońców. Z kolei po uderzeniu Kalmara z rzutu wolnego futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
Choć słowacka drużyna przez dwadzieścia ostatnich minut zdecydowanie przycisnęła, to koniec końców nie zdołała po raz drugi skierować piłki do bramki. Remis 1:1 jest dobrym rezultatem dla zespołu Probierza. Rewanż w Krakowie za tydzień.
DAC Dunajska Streda – Cracovia 1:1
Bramki: Divkovic (44) – Kruzliak (samobójcza, 40)
DAC: Martin Jedlicka – Kristian Kostma, Lubomir Satka, Dominik Kruzliak, Erick Davis (60. Cesar Blackman Camarena) – Mate Vida – Lukas Cmelik (76. Eric Ramirez), Connor Ronan, Zsolt Kalmar, Kristopher Vida (70. Abdulrahman Taiwo) – Marko Divković.

Cracovia: Michal Pasković – Cornel Rapa, Michał Helik, Niko Datković, Kamil Pestka (46. Diego Ferraresso) – Damian Dąbrowski (84. Milan Dimun), Janusz Gol, Sergiu Hanca, Pelle van Amersfoort, Bojan Cecaric (62. Mateusz Wdowiak) – Rafael Lopes.
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama