Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Liga białoruska rozpoczęła rozgrywki lekceważąc koronawirusa

Emil Riisberg

21/03/2020, 17:00 GMT+1

Zawieszone ligi, zakażeni sportowcy, zagrożone igrzyska olimpijskie – koronawirus uderzył również w sport na całym świecie. Poza Białorusią, gdzie w czwartek rozgrywki zainaugurowała Wyszejszaja Liha.

Foto: Eurosport

W pierwszym spotkaniu doszło do sporej niespodzianki. Utytułowane BATE Borysów przegrało 1:3 na wyjeździe z zespołem Eniergietyk-BDU Mińsk. W kraju, w którym w momencie rozpoczęcia sezonu było już 51 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, władze piłkarskie nie zamierzały wprowadzać obostrzeń.
- Dlaczego mielibyśmy nie rozpoczynać sezonu? Czy w naszym kraju ogłoszono stan wyjątkowy? Sytuacja nie jest krytyczna – mówił przed spotkaniem prezes tamtejszej federacji Władimir Bazanow.
Mecze nowego sezonu ligi białoruskiej ruszyły więc zgodnie z planem, również z udziałem kibiców.

Mistrz zatrzymany

W piątek broniące tytułu Dynamo Brześć tuż przy polskiej granicy podejmowało FK Smalawiczy. Drużyny na boisko wyprowadziły dzieci, piłkarze przywitali się uściskami dłoni.
Z czysto piłkarskiego punktu widzenia należy napisać, że i w tym przypadku, podobnie jak w meczu inaugurującym sezon, doszło do niespodzianki. Beniaminek nie przestraszył się mistrza i zremisował na wyjeździe 1:1.
Goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie w 55. minucie, gdy technicznym strzałem wynik meczu otworzył Władysław Muhamedow. Wyrównał Kameruńczyk Gaby Kiki, ustalając tym samym rezultat.
Wyszejszaja Liha to obecnie jedyne trwające rozgrywki piłkarskie w Europie.
Autor: Kali/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama