Leonardo zastąpił Antero Henrique w roli dyrektora sportowego PSG

"Leo jest częścią historii tego klubu i wszyscy zdajemy sobie sprawę z roli, jaką odegrał jako dyrektor sportowy na początku naszego projektu" - powiedział prezes PSG, Nasser Al-Khelaifi cytowany przez oficjalną stronę klubu. To już trzeci powrót Brazylijczyka na Parc des Princes. Jako piłkarz reprezentował barwy zespołu w latach 1996-97. Rozegrał 46 meczów i zdobył 10 goli.

Leonardo podjął się misji budowania piłkarskiej potęgi w Paryżu w 2011 roku, gdy klub trafił w ręce Katarczyków. Podczas swojej pierwszej kadencji na stanowisku dyrektora sportowego sprowadził do stolicy Francji wielu utytułowanych piłkarzy, takich jak David Beckham, Zlatan Ibrahimovic czy Thiago Silva. Dokonywał również perspektywicznych zakupów. W 2012 roku za 12 mln euro pozyskał z Pescary 19-letniego wówczas Marco Verrattiego, który do dziś stanowi o sile linii pomocy PSG. Dzięki takim wzmocnieniom paryżanie po dziewiętnastu latach przerwy wreszcie sięgnęli po tytuł mistrzowski w 2013 roku.

Swoją przygodę z francuskim zespołem kończył jednak w atmosferze skandalu. W końcówce sezonu 2012-13 nie potrafił pogodzić się z czerwoną kartką, jaką został ukarany Thiago Silva w meczu przeciwko Valenciennes. Po zremisowanym 1:1 spotkaniu Leonardo w tunelu popchnął sędziego Alexandre Castro, a całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery. W efekcie władze Ligue 1 ukarały Brazylijczyka dziewięciomiesięczną dyskwalifikacją, którą po apelacji wydłużono do trzynastu miesięcy. Mając w perspektywie ponad roczny zakaz pełnienia obowiązków, Leonardo zrezygnował ze stanowiska dyrektora sportowego.

W ostatnim sezonie pracował w tej roli w AC Milan, jednak rozstał się z klubem po tym, jak nie udało się wywalczyć miejsca dającego przepustkę do Ligi Mistrzów.

Na Parc des Princes Leonardo zajmie miejsce zwolnione przez Antero Henrique. Portugalczyk, który został zatrudniony w Paryżu dwa lata temu, zostanie zapamiętany z rekordowych zakupów. Stał za sprowadzeniem Neymara z Barcelony za 222 mln euro i Kyliana Mbappe z Monaco za 180 mln. Zatrudnił również obecnego szkoleniowca PSG Thomasa Tuchela, jednak według doniesień mediów relacje między Henrique i niemieckim trenerem nie układały się najlepiej.

"Klub dziękuje Antero Henrique za profesjonalizm oraz zaangażowanie w ciągu ostatnich dwóch lat i życzy mu wszystkiego najlepszego w przyszłych projektach" - napisano w oficjalnym oświadczeniu stołecznego zespołu.

Zdaniem francuskich dziennikarzy Portugalczyk otrzymał ofertę objęcia posady dyrektora sportowego w chińskim klubie Shanghai SIPG.

Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, psg.fr