Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Leo Messi blisko rekordu Pelego. Musi zostać w FC Barcelona - piłka nożna

Emil Riisberg

04/09/2020, 15:06 GMT+2

Leo Messi śrubował w Barcelonie kolejne rekordy, ale okazało się, że w karierze nie złamał wszystkich barier. Może to zrobić, jeśli zostanie. Argentyńczyk musi w barwach Dumy Katalonii strzelić dziesięć goli, aby pobić wyczyn legendarnego Pelego z czasów jego gry w Santosie.

Foto: Eurosport

Niektórzy uważają, że Messi musi zostać, bo w Barcelonie jest niemal od zawsze. Klub ściągnął go z Rosario, gdy był jeszcze dzieckiem. W pierwszej drużynie zadebiutował 16 października 2004 roku. Miał wtedy 17 lat, 3 miesiące i 22 dni.
Od tamtej pory strzelił 634 gole dla "Blaugrany".

Tylko dziesięć i aż dziesięć

Jest tylko jeden człowiek, który w barwach jednej drużyny był skuteczniejszy. W latach 1957-1975 niekwestionowaną gwiazdą futbolu był Pele.
Nigdy nie zagrał w europejskim klubie i wszystko, co najlepsze zostawił w Brazylii. To właśnie w barwach Santosu - którego był wychowankiem - zdobył 643 bramki.
Rekord Pelego jest blisko. Messi zapewne poradziłby sobie z nim bardzo szybko. Od dwunastu lat strzela co najmniej 20 goli w sezonie. Do prześcignięcia wybitnego Brazylijczyka potrzeba dziesięciu trafień. Warunek jest jeden – musi zostać w FC Barcelonie.

Pele wciąż dzierży rekord największej liczby goli w jednej lidze. W brazylijskiej ekstraklasie zdobył 470 bramek, Messi w LaLiga zatrzymał się na 444 trafieniach.
"Atomowa Pchła" ściga się również z Xavim, który przed odejściem na piłkarską emeryturę zagrał w 767 spotkaniach w drużynie z Camp Nou. Najwięcej spośród wszystkich piłkarzy Barcy. Messi "uzbierał" jak dotąd 731 występów.
Autor: MSk / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama