W 95. minucie Tottenham jeszcze przegrywał. Potem przebił wyczyny drużyn z Manchesteru
Mecz Tottenham – West Ham
Video: Getty Images Mecz Tottenham – West HamZobacz, co wydarzyło się w trakcie spotkania Tottenhamu Hotspur z West Ham United.zobacz więcej wideo »Tottenham - Liverpool
Tottenham gotowy na rewanżowe starcie z Dinamem Zagrzeb w...
Video: SNTV Tottenham gotowy na rewanżowe starcie z Dinamem Zagrzeb w...Zobacz trening piłkarzy Tottenhamu przed rewanżowym meczem z Dinamem Zagrzeb w 1/8 finału Ligi Europy. W pierwszym spotkaniu piłkarze Jose Mourinho wygrali 2:0.zobacz więcej wideo »Nuno Espirito Santo zwolniony z funkcji trenera Tottenhamu
Video: SNTV Nuno Espirito Santo zwolniony z funkcji trenera TottenhamuNuno Espirito Santo zwolniony z funkcji trenera Tottenhamuzobacz więcej wideo »
Piłkarze Tottenhamu Hotspur skopiowali, a nawet przebili wyczyny Manchesteru United z pamiętnego finału Ligi Mistrzów z Bayernem oraz Manchesteru City ze starcia z Queens Park Rangers. Chociaż w piątej doliczonej przez sędziego minucie zaległego ligowego meczu z Leicester londyńczycy przegrywali 1:2, to odwrócili losy, wygrywając 3:2.
Do regulaminowych 90 minut sędzia Jonathan Moss doliczył pięć dodatkowych. Piłkarze Leicester prowadzili 2:1, a kibice na King Power Stadium oczekiwali już ostatniego gwizdka. Wszyscy, poza oczywiście tymi siedzącymi w sektorze Tottenhamu. Jednak pewnie i nawet oni nie wierzyli w odrobienie strat, zwłaszcza że dochodziła już ostatnia z doliczonych minut.
I wtedy wydarzyły się cuda.
Dżoker Bergwijn
W zamieszaniu w polu karnym Lisów najprzytomniej zachował się wprowadzony z ławki w 79. minucie Steven Bergwijn, który trafił na 2:2. Dobiegała końca 95. minuta. To nie był jednak koniec. Sędzia nie zamierzał jeszcze gwizdać, a przyjezdni jakby przeczuwali, że tu jeszcze może się coś wydarzyć. I wydarzyło.
Gospodarze chwilę po rozpoczęciu od środka boiska stracili piłkę, Harry Kane popisał się pięknym prostopadłym podaniem do Bergwijna, a Holender minął wychodzącego z bramki Kaspera Schmeichela i trafił na wagę zwycięstwa 3:2! Na zegarze dochodziła już 97. minuta. Londyńczycy zaczęli świętować z niesamowicie radującymi się kibicami. Arbiter dał jeszcze wznowić grę graczom Leicester, by po chwili zagwizdać po raz ostatni.
- Wspaniała wygrana. Szczerze myślę, że nie zasłużyliśmy na przegraną. Remis też był dla mnie niesprawiedliwy. Zagraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy wiele okazji do zdobycia bramki i długo mieliśmy pecha. Ale moja drużyna pokazała, że nie chce się poddawać i do końca walczyła - chwalił swoich piłkarzy po meczu menedżer Tottenhamu Antonio Conte.
- Pokazaliśmy wielkie pragnienie, by nie przegrać tego meczu. To komplement dla moich zawodników i zespołu, nie dla mnie - podkreślił Włoch.
Pobili rekordy United i City
Angielska piłka widziała już wiele niesamowitych powrotów w meczu. Najbardziej pamiętny miał miejsce w finale Ligi Mistrzów sezonu 1998/99. Na Camp Nou Manchester United w doliczonym czasie przegrywał z Bayernem Monachium, by odwrócić losy w 91. i w 93. minucie.
Spurs przebili też wyczyn Manchesteru City, która jako ostatnia drużyna zdołała zwyciężyć, mimo że przegrywała w doliczonym czasie. W ostatnim spotkaniu sezonu 2011/12 Premier League The Citizens pokonali wówczas Queens Park Rangers 3:2, chociaż w 92. minucie było 1:2.
Wynik zaległego meczu Premier League:
Leicester City - Tottenham 2:3
Patson Daka 24, James Maddison 76 - Harry Kane 38, Steven Bergwijn 90+5, 90+7