Lech Poznań - Raków Częstochowa: wynik i relacja - PKO Ekstraklasa

W pierwszej połowie to Lech był drużyną, która starała się dyktować warunki. Raków ograniczał się do kontr.

Goście przez ponad godzinę nie byli gorszym zespołem i nie zasłużyli na tak wysoką porażkę. Kluczowym momentem była sytuacja z 64. minuty, kiedy to po dość długiej wideoweryfikacji arbiter Paweł Raczkowski przyznał rzut karny poznańskiej drużynie, którego na gola zamienił Christian Gytkjaer.

Powtórki potwierdziły, że spóźniony bramkarz gości Jakub Szumski powalił Duńczyka i Lechowi należał się karny.

Raków starał się odpowiedzieć. Mickey van der Hart był jednak czujny i nie dał się zaskoczyć m.in. przy strzale Jarosława Jacha. Im bliżej końca spotkania, tym więcej miejsca robiło się na boisku.

Gola dla Rakowa nie było, znów za to strzelił Lech. Wyszedł z kontrą, a piłkę w polu karnym gości otrzymał Tymoteusz Puchacz. 21-latek precyzyjnym strzałem pokonał Szumskiego.

W 88. minucie dał o sobie znać inny młody lechita. 20-letni Jakub Moder huknął sprzed pola karnego, a piłka pofrunęła niemal w samo okienko bramki Rakowa.

Lech dzięki efektownemu zwycięstwu wskoczył na 5. miejsce w ligowej tabeli. Raków jest 11.

Lech Poznań - Raków Częstochowa 3:0 (0:0)Bramki: Gytkjaer 67-karny, Puchacz 81, Moder 87

Lech Poznań: Mickey van der Hart - Jakub Kamiński, Lubomir Satka, Thomas Rogne, Wołodymyr Kostewycz - Kamil Jóźwiak, Karlo Muhar, Filip Marchwiński (72. Jakub Moder), Pedro Tiba, Tymoteusz Puchacz (83. Juliusz Letniowski) - Christian Gytkjaer (89. Filip Szymczak)
Raków Częstochowa: Jakub Szumski - Daniel Mikołajewski, Tomas Petrasek, Jarosław Jach - Fran Tudor (83. Piotr Malinowski), Petr Schwarz, Rusłan Babenko, Igor Sapała (76. Felicio Brown Forbes), Daniel Bartl - Sebastian Musiolik, Miłosz Szczepański (83. Bryan Nouvier).

Autor: Skrz/twis / Źródło: eurosport.pl