Lech Poznań - Lechia Gdańsk: wynik i relacja - Puchar Polski

📝Emil Riisberg

09/07/2020, 05:23 GMT+2

Szalony drugi półfinał Pucharu Polski w Poznaniu. Rozstrzygnięcie zapadło dopiero po konkursie rzutów karnych, w których Lech prowadził, ale bezpieczną – wydawało się - przewagę roztrwonił. Lechia drugi raz z rzędu w finale, poznaniacy w rozpaczy.

Foto: Eurosport

Karne koszmarnie rozpoczęły się dla gości. Zmarnowali dwa (Mickey van der Hart zatrzymał strzały Rafała Pietrzaka i Egzona Kryeziu) i powoli żegnali się z finałem.

Wtedy wydarzył się cud. Swoje pięć minut miał bramkarz Lechii Zlatan Alomerović przechytrzył Filipa Marchwińskiego i Daniego Ramireza. Za chwilę Maciej Gajos trafił na 4:3 dla gdańskiego zespołu, ale w tym momencie trzeba było zarządzić przerwę, bo kontuzji doznał bramkarz Lecha. Van der Hart nie był w stanie kontynuować loterii.

PKO BP Ekstraklasa

Mecz ekstraklasy z jedną z najwyższych frekwencji w Europie

3 godziny temu

Tymczasem długa przerwa najwyraźniej rozkojarzyła Kamila Jóźwiaka, lechita miał szansę na strzelenie gola na 4:4, ale nie trafił w bramkę.

"Nie zawsze lepsza drużyna wygrywa"

Goście oszaleli. Przez cały mecz to nie oni nadawali ton na boisku.

- Tak to jest w piłce, że jednak nie zawsze lepsza drużyna wygrywa – skwitował wydarzenia w Poznaniu trener Lechii Piotr Stokowiec.

Wcześniej rozstrzygnięcia nie przyniosła dogrywka. Po 90 minutach było 1:1, po golach Flavio Paixao i Ramireza.

W finale Lechia zagra z Cracovią, która wyeliminowała Legię.

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0, 1:1); rzuty karne 3-4Bramki: Dani Ramirez (65) - Flavio Paixao (62)
Lech: Mickey van der Hart – Bohdan Butko, Lubomir Satka, Djordje Crnomarkovic, Tymoteusz Puchacz (100. Wołodymyr Kostewycz) – Jakub Kamiński (74. Juliusz Letniowski), Jakub Moder, Dani Ramirez, Pedro Tiba (109. Filip Marchwiński), Kamil Jóźwiak – Christian Gytkjaer.

Lechia: Zlatan Alomerovic – Karol Fila (114. Rafał Kobryń), Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak – Jaroslav Mihalik (80. Łukasz Zwoliński), Maciej Gajos, Tomasz Makowski (105. Egzon Kryezlu), Jarosław Kubicki, Ze Gomes (74. Conrado) – Flavio Paixao.

Autor: twis / Źródło: eurosport.pl

Serie A