Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Lech Poznań - Korona Kielce: wynik meczu - PKO BP Ekstraklasa

Emil Riisberg

10/11/2019, 16:38 GMT+1

W drugim niedzielnym meczu 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań zremisował bezbramkowo przed własną publicznością z zamykającą tabelę Koroną Kielce. Gospodarze dominowali, szczególnie w pierwszej części spotkania, lecz nie potrafili udokumentować swojej przewagi golem.

Lech Poznań - Korona Kielce

Foto: Eurosport

Poznaniacy po trzech kolejnych spotkaniach bez zwycięstwa liczyli na przełamanie w konfrontacji z ostatnią ekipą tabeli.
- Musimy grać szybko, zmieniać często strony boiska i szukać niekonwencjonalnych rozwiązań, bo Korona jest zespołem grającym bardzo agresywnie i zdyscyplinowanie - przestrzegał na konferencji przedmeczowej szkoleniowiec gospodarzy Dariusz Żuraw.

Zabrakło wykończenia

Zawodnicy Kolejorza wzięli sobie do serc uwagi trenera i od początku niedzielnej potyczki starali się zdominować przeciwników. Ich przewaga w pierwszej odsłonie spotkania nie podlegała dyskusji. Do przerwy kibice zgromadzeni w Poznaniu obejrzeli 13 strzałów na bramkę Korony, a w całym meczu 20. Po żadnym z nich piłka nie trafiła jednak do siatki.
Już w 8. minucie przed znakomitą szansą stanął Pedro Tiba, po szybkim rozegraniu z Kamilem Jóźwiakiem. Zabrakło tylko odpowiedniego wykończenia i Marek Kozioł bez trudu poradził sobie z lekkim strzałem Portugalczyka.
Pół godziny później kolejną idealną okazję zmarnował Darko Jevtić, który miał dużo miejsca i czasu w polu karnym kielczan, lecz łatwo dał się zablokować. Nie popisał się również przy dobitce.

Sędzia anulował trafienie

Lechitom ostatecznie udało się skierować futbolówkę do siatki 20 minut po zmianie stron. Wrzutkę Jeviticia z rzutu rożnego wykorzystał nabiegający Thomas Rogne. Radość miejscowych nie trwała jednak długo. Po przeanalizowaniu powtórki sędzia Piotr Lasyk anulował trafienie, ponieważ dopatrzył się zagrania ręką piłkarza gospodarzy.
Już w doliczonym czasie gry strzał rozpaczy sprzed pola karnego oddał Paweł Tomczyk. Futbolówka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z rywali i zupełnie zmyliła bramkarza Korony, jednak również w tej sytuacji sprzyjało mu szczęście. Piłka obiła tylko poprzeczkę.
Mimo wyraźnej przewagi Kolejorza obie strony podzieliły się punktami. Rezultat ten pozwolił przyjezdnym opuścić ostatnie miejsce w tabeli i awansować na 14. pozycję.
Lech Poznań - Korona Kielce 0:0
Lech: Mickey van der Hart - Robert Gumny, Lubomir Satka, Thomas Rogne, Wołodymyr Kostewycz - Kamil Jóźwiak, Karlo Muhar (79. Paweł Tomczyk), Darko Jevtic, Pedro Tiba, Tymoteusz Puchacz (67. Filip Marchwiński) - Christian Gytkjaer.
Korona: Marek Kozioł - Mateusz Spychała, Ivan Marquez, Adnan Kovacevic, Michael Gardawski - Andres Lioi (73. Ivan Jukic), Ognjen Gnjatic, Milan Radin, Marcin Cebula (87. Matej Pucko) - Uros Duranovic, Michal Papadopulos (79. Michał Żyro).
Autor: jac / Źródło: Eurosport.pl, lechpoznan.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama