Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Lech Poznań - Benfica Lizbona: wynik na żywo i relacja live - Liga Europy

Emil Riisberg

22/10/2020, 16:05 GMT+2

Lech Poznań przegrał na własnym boisku z Benficą Lizbona 2:4 w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Mimo porażki wicemistrzowie Polski zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Relację ze spotkania przeprowadził Eurosport.pl.

Foto: Eurosport


Lech przegrywa na otwarcie fazy grupowej z Benficą 2:4. Mimo porażki polska drużyna zaprezentowała się dziś bardzo dobrze - dwa razy potrafiła odrabiać straty, potrafiła kreować i nieustannie być niebezpieczna. Na kolejne występy Lecha w LE będziemy czekać z niecierpliwością.
Koniec meczu.

Mamy rozstrzygnięcie, ale Lech jeszcze ruszył do przodu.
Lech nie zdołał już wrócić do obrony, a Rafa Silva idealnie wrzuca na głowę Nuneza, który trafia z metra do pustej bramki.
Nunez... 2:4.
Vlachodimos łapie dośrodkowanie Czerwińskiego.
Sędzia doliczył cztery minuty.
Brzydki faul Muhara. W pełni zasłużona kartka.
Próba prostopadłego zagrania do Kaczarawy od Modera. Znów nieco za mocno. Szkoda, ale pomysł był świetny.
Kolejna bardzo dobra okazja Kaczarawy. Gruzin znów strzelał głową, ale znów niecelnie.
Skurcz złapał Crnomarkovicia. Mamy chwilę przerwy w grze.
Składna, szybka akcja Lecha. Dośrodkowywał Moder, a Marchwińskiemu zabrakło centymetrów, by oddać strzał.
Kaczarawa wygrał pojedynek główkowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale jego strzał był zbyt słaby.
Dobry atak Benfiki zakończony strzałem Pedrinho. Bednarek dość pewnie broni.
Znów próbował Tiba po szybkim ataku. Tym razem jego strzał zablokowany.
Strzelał Tiba, ale broni Vlachodimos. Lech złapał drugi oddech i szaleńczo walczy o wyrównanie.
Teraz Kaczarawa strzelał już celnie, ale wprost w bramkarza Benfiki. Będzie rożny.
Powinno być 3:3!!! Skóraś idealnie prostopadle do Kaczarawy, który pędził sam na bramkę Vlachodimosa. Gruzin nie trafił w bramkę!
Huraganowy atak Lecha, kilka dośrodkowań, kilka zablokowanych strzałów, ale gola nie ma. Poznaniacy ani myślą się poddać.
Kravets za Puchacza i Kaczarawa za Ishaka. Dwie kolejne zmiany w Lechu.
Ależ bomba Modera?! Potężny strzał naszego pomocnika i broni z trudem Vlachodimos.
Marchwiński po wejściu na boisko jest bardzo aktywny na lewym skrzydle. Koledzy jakby wiedzieli, że ma sporo sił i może być bardzo pożyteczny.
Crnomarković dobrze blokuje strzał rywala i łatwo piłkę łapie Bednarek.
Świetny drybling Modera przed polem karnym rywali, ale jego prostopadłe podanie do Ishaka było za mocne.
W Lechu Marchwiński i Muhar zmieniają Ramireza i Kamińskiego.
Tavares za Grimaldo. Już czwarta zmiana w Benfice.
Tiba pędził z szybkim kontratakiem, ale jego dogranie do Ishaka zostało przecięte, szkoda.
Puchacz do końca pilnował Rafy Silvy i zdołał go zablokować. Brawo, bo znów było bardzo groźnie. Lech przeżywa teraz trudne momenty.
W międzyczasie na boisku w barwach Benfiki pojawili się Weigl i Pedrinho.
Benfica się rozpędziła. Teraz w polu karnym szarżował Everton, ale świetną interwencję notuje Bednarek.

Grimaldo zagrał w pole karne do Nuneza, ten zagrał sobie między nogami Crnomarkovicia i pewnie pokonuje Bednarka. Piękna akcja... Niestety jest 2:3.
Ahhh, co za gol dla Benfiki...
Grimaldo miał sporo miejsca i czasu w polu karnym, ale dośrodkował bardzo niecelnie i Lech spokojnie sobie radzi w obronie.
Kamiński strzelał z linii pola karnego. Płasko, celnie, ale radzi sobie Vlachodimos.
Kombinacyjne rozegranie stałego fragmentu gry, ale do strzału doprowadzić się nie udało. Puchacz musiał wybijać, by zapobiec kontrze.
Dośrodkowanie Modera zablokowane i będzie rzut rożny.
Czerwiński kapitalnie blokował Evertona i nie dał mu wyjść do sytuacji sam na sam z Bednarkiem.

Ależ szalony jest początek drugiej części meczu, uff...
Kamiński wdarł się po skrzydle, jego płaski strzał broni Vlachodimos, ale dobija głową Ishak. Brawooo!!!!
GOOOOOL!!!! JEST 2:2!
Ależ szczęście Lecha!!! Waldschmidt strzelał do pustej już bramki, ale na linii znalazł się Crnomarković, który ratuje swój zespół!
Co tam się wydarzyło?! Skóraś wychodził sam na sam i na dużej prędkości przewrócił go Vertonghen. To powinna być czerwona kartka, a nie ma nawet faulu?!
Gramy!
Rafa zmienia Pizziego. Jedna zmiana w szeregach Benfiki.
Obie ekipy są ponownie na murawie. Za moment zaczynamy drugą część.

Lech przegrywa na półmetku, ale naprawdę może się podobać. Polska ekipa świetnie zareagowała na stratę pierwszego gola i błyskawicznie odpowiedziała. Później były szanse na objęcie prowadzenia, ale to Benfica trafiła. W 45 minutach wciąż wszystko jest możliwe.
Koniec pierwszej połowy.
Piąta już dziś próba uderzenia Modera. Tym razem zablokowana.

Gilberto popędził prawym skrzydłem i dośrodkował w pole karne. Tam atomowym wyskokiem i potężnym strzałem głową błysnął Nunez.
Niestety gol dla Benfiki. Jest 1:2...
Nieco spokojniejszy fragment gry obu ekip w środku pola.
Ajjj, świetna szansa Lecha! Skrzydłem przedarł się Kamiński, który wyłożył piłkę Ishakowi. Ten ostatni w dobrej sytuacji został zablokowany!
Otamendi bardzo groźnie zagrywał wzdłuż bramki Lecha. Interweniował Crnomarković i Benfica miała rzut rożny. Po nim jednak nie zagroziła.
Dejewski znów z kluczową interwencją. Nasz obrońca wybija piłkę sprzed nosa Nuneza, który był już sam przed bramką Lecha.
Kamiński zagrywał na skrzydło do wchodzącego Puchacza, ale przesadził nieco z siłą. Szkoda, bo Lech miał przewagę liczebną w ataku.
Vertonghen strzelał głową po rzucie rożnym, ale nie trafił w bramkę.
Everton miał świetną pozycję do strzału na linii pola karnego, ale na szczęście trafia tylko w swojego kolegę z zespołu.
Świetna wymiana Ramireza i Tiby w polu karnym rywali, ale strzał tego drugiego zablokowany.
Było groźnie, ale ostatecznie piłkę ma Bednarek, możemy odetchnąć.
Świetny powrót do obrony Kamińskiego. Benfika ma rzut rożny.
Poprzeczka!!! Ależ szkoda!!! Ramirez wrzucił piłkę na dalszy słupek, a tam z woleja huknął Moder, któremu zabrakło centymetrów do szczęścia!
Obiecująca kontra Lecha, ale kończy się tylko na rzucie rożnym.
Brawo Dejewski. Stoper Lecha ratował kolegów, blokując strzał Nuneza, do którego idealnie podał Taarabt.
Świetne piąstkowanie Bednarka po rogu dla Benfiki.
Świetne dośrodkowanie Ramireza z rzutu wolnego i obrońcy Benfiki byli w opałach. Lech naprawdę nie pęka!
Kartka dla Crnomarkovicia.

Przepięknie Lech! Podanie Modera do Czerwińskiego na skrzydle, a ten urwał się obrońcom i wykłada piłkę Ishakowi do pustej bramki. Brawoooo!
GOOOOL!!! JEST 1:1!!!
Genialna klepka Benfiki tuż przed polem karnym Lecha. Ostatnie zagranie było jednak nieco za mocne i piłka jest w rękach Bednarka.
Bardzo ciekawe, kombinacyjne rozegranie rzutu rożnego przez piłkarzy Benfiki. Na szczęście kończy się to wszystko niecelnym strzałem.

Teraz to lechici domagali się karnego. Przewrócił się Ishak, ale zdaniem sędziego nie było tam faulu.
Niestety... Pizzi nie daje żadnych szans Bednarkowi. Benfica szybko wychodzi na prowadzenie. Jest 0:1.
Rajd Waldschmidta w pole karne i piłki ręką dotknął w polu karnym jeden z obrońców.
Rzut karny dla Benfiki...
I jeszcze raz Moder! Tym razem celnie i Vlachodimos miał lekkie problemy. Lech przeważa w pierwszych minutach!
Ramirez krótko dograł do Modera i drugie niecelne uderzenie reprezentanta Polski. Brawo, trzeba próbować.
Lech będzie miał rzut wolny z około 30 metrów.
Jest i pierwsza próba Lecha. Na skrzydle świetnie powalczył Skóraś, a wszystko niecelnym strzałem z dystansu kończył Moder.
Crnomarković blokował pierwszy strzał Evertona. Zrobił to skutecznie, ale ma teraz nieco problemów ze zdrowiem. Za moment powinien dojść do siebie.
Benfica momentalnie ruszyła do przodu i buduje długie ataki pozycyjne. Lechici na razie skoncentrowani i czujni.
Gramy!
Obie ekipy już na murawie.
W Poznaniu kończy się rozgrzewka. Za 20 minut zaczynamy.
Tu zestawienie wszystkich czwartkowych meczów w Lidze Europy.

Znamy już składy obu ekip. Jedni i drudzy zagrają w najmocniejszych składach.


W grupie D rywalami Lecha będą również szkocki Rangers FC i belgijski Standard Liege. Najbardziej utytułowana na arenie międzynarodowej jest Benfica. Dwukrotnie sięgnęła po Puchar Europy Mistrzów Krajowych (1961, 1962), natomiast pięć razy (1963, 1965, 1968, 1988, 1990) przegrała decydujący mecz w tych rozgrywkach, będących poprzednikiem Ligi Mistrzów.
Kolejorz w imponującym stylu przebrnął przez eliminacje. Kolejno wygrał: u siebie z łotewską Valmierą 3:0 oraz na wyjeździe ze szwedzkim Hammarby IF 3:0, cypryjskim Apollonem Limassol 5:0 i belgijskim Charleroi 2:1.
Lech po raz trzeci wystąpi w fazie grupowej LE, a wcześniej (w sezonie 2008/09) rywalizował na tym etapie w Pucharze UEFA.
LECH POZNAŃ - BENFICA LIZBONA 2:4
Bramki: Ishak (15', 49') - Pizzi (9'), Nunez (42', 60', 90+3')
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama