Kuriozalny samobój bramkarza w meczu Kanada - Haiti

📝Emil Riisberg

16/06/2021, 11:36 GMT+2

Samobójczy gol Wojciecha Szczęsnego w przegranym meczu Euro 2020 ze Słowacją (1:2) w głównym stopniu był pechowym zdarzeniem. Odbita od słupka piłka trafiła plecy Polaka i wpadła do siatki. Prawdziwa bramkarska katastrofa była udziałem golkipera Haiti Josue Duvergera.

Josue Duverger

Foto: Eurosport

Mecz Kanada – Haiti w drugiej rundzie kwalifikacji do mistrzostw świata strefy CONCACAF. Faworyzowani gospodarze długo nie mogą poradzić sobie ze sforsowaniem defensywy gości. Tuż po przerwie z pomocą przychodzi jednak Duverger. Po chwili komentator krzyczy: "czy możecie uwierzyć w to, co się właśnie wydarzyło?!".

Kuriozum

A wydarzyło się coś, co 21-letni golkiper będzie pamiętał do końca życia.

Piłka nożna

Probierz u Wojewódzkiego nie robił z tego tajemnicy. "Nie raz z nim zapaliłem"

3 godziny temu

W 46. minucie do własnego bramkarza piłkę zdecydował się odgrywać znany z polskich boisk Kevin Lafrance (były zawodnik m.in. Widzewa Łodź, Miedzi Legnica i Chrobrego Głogów). Piłka sennie turlała się po murawie, Duverger miał mnóstwo czasu na to, by bezpiecznie wybić ją daleko w pole. Nastąpiła jednak katastrofa. 21-latek całkowicie się pogubił.

Najpierw nie zdołał przyjąć futbolówki, a gdy była już na linii bramkowej, nie trafił w nią, chcąc rozpaczliwie ją wykopać. Kanada objęła prowadzenie po kuriozalnym golu, którego zapisano bramkarzowi Vitorii Setubal.

Ostatecznie piłkarze spod znaku klonowego liścia wygrali u siebie 3:0 (4:0 w dwumeczu) i pierwszy raz od 1997 roku awansowali do decydującej fazy kwalifikacji do MŚ w strefie CONCACAF.

Autor: Kali/twis / Źródło: eurosport.pl

Puchar Włoch