Krzysztof Piątek w Milanie. Dyrektor klubu wytłumaczył zmianę numeru
24/01/2019, 15:23 GMT+1
Miała być "dziewiątka", jest "dziewiętnastka" na koszulce Krzysztofa Piątka w Milanie. - Na ten pierwszy numer trzeba sobie zasłużyć, zapracować - wyjaśnił Leonardo, dyrektor sportowy klubu.
Ten temat przewijał się od dobrych kilku dni. Piątek miał zostać piłkarzem Milanu z dziewiątką na plecach. I w środę za 35 milionów euro nim został, ale z innym numerem. Ponoć zainterweniował klub, który "9" akurat mu odradził. Polak wybrał więc "19" po obrońcy Leonardo Bonuccim.
Przeklęty numer
Kwestii koszulki i jej numeru nie zabrakło na czwartkowej prezentacji.
- Krzysztof chciał "dziewiątkę", ale na to trzeba sobie zasłużyć, zapracować. Dlatego zdecydowaliśmy, że na razie otrzyma "19" - wytłumaczył z uśmiechem Leonardo.
Nie wypadało mu dodać, że w ostatnich sezonach "dziewiątka" w Milanie okazywała się przekleństwem. Wielu napastników, w tym Alexandre Pato, Fernando Torres czy ostatnio Gonzalo Higuain, głównie zawodziło.
Leonardo wcześniej zachwalał Polaka. - 13 goli w 19 meczach stanowi potwierdzenie jego wielkich możliwości i talentu. Poza tym zna już włoską ligę, sprawdził się w niej przez ostatnie pół roku, więc nie sądzę, że to bardzo ryzykowny ruch, nawet pod względem ekonomicznym - przyznał dyrektor sportowy mediolańczyków.
- Krzysztof chciał "dziewiątkę", ale na to trzeba sobie zasłużyć, zapracować. Dlatego zdecydowaliśmy, że na razie otrzyma "19" - wytłumaczył z uśmiechem Leonardo.
Nie wypadało mu dodać, że w ostatnich sezonach "dziewiątka" w Milanie okazywała się przekleństwem. Wielu napastników, w tym Alexandre Pato, Fernando Torres czy ostatnio Gonzalo Higuain, głównie zawodziło.
Leonardo wcześniej zachwalał Polaka. - 13 goli w 19 meczach stanowi potwierdzenie jego wielkich możliwości i talentu. Poza tym zna już włoską ligę, sprawdził się w niej przez ostatnie pół roku, więc nie sądzę, że to bardzo ryzykowny ruch, nawet pod względem ekonomicznym - przyznał dyrektor sportowy mediolańczyków.
"Symbol zmian"
Głos zabrał również Ivan Gazidis, dyrektor generalny klubu. - To symbol zmian, jakie zachodzą w Milanie, a te wszystkie działania mają nas znowu zaprowadzić na szczyt. Jest młody, utalentowany, ma być przyszłością klubu, daje nam długofalowe możliwości. To inwestycja długoterminowa, a do tego mieszcząca się w naszych obecnych realiach finansowych. Musimy twardo stąpać po ziemi, szanować wytyczne UEFA i zgodnie z nimi działać - powiedział.
Co na to Piątek? - Chcę robić tutaj wielkie rzeczy. Milan był zdecydowany, starał się przeprowadzić transfer możliwie szybko. Czuję się gotowy na to wyzwanie. Cieszę się, że zrobiłem kolejny krok w karierze - zaznaczył.
Przez pół roku nastrzelał w Genoi 13 goli w 19 meczach ligi włoskiej. Teraz do czerwca 2023 ma być zawodnikiem Milanu. W nowej drużynie może zadebiutować w sobotę - z Napoli Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego.
Autor: kz/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama