Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Krzysztof Piątek "jest zaprogramowany, by zostać wspaniałym strzelcem"

Emil Riisberg

06/02/2019, 16:56 GMT+1

Najpierw prezes Genoi Enrico Preziosi wychwalał występującego w AC Milan Krzysztofa Piątka, a teraz dołączył do niego dyrektor sportowy tego klubu Giorgio Perinetti. - Ma dopiero 23 lata, może poczynić jeszcze ogromne postępy, bo jego potencjał jest większy – powiedział człowiek, który ściągnął piłkarza Cracovii do klubu z Ligurii.

Foto: Eurosport

W trzech pierwszych meczach w barwach Milanu Piątek strzelił trzy gole. Jego popisem był zwłaszcza mecz Pucharu Włoch z Napoli, w którym zdobył dwie bramki i tym samym błyskawicznie rozkochał w sobie kibiców Rossonerich. Ci, którzy w styczniu zgodzili się sprzedać 23-letniego zawodnika również mają o nim jak najlepsze zdanie i wierzą, że to dopiero początek wielkiej kariery reprezentanta Polski.

Wiedział, że sobie poradzi

Dyrektor sportowy Genoi najpierw kupił Piątka z Cracovii za 4,5 miliona euro, a po sześciu miesiącach sprzedał Polaka za 35 milionów. Perinetti wie, jak duży potencjał drzemie w bramkostrzelnym zawodniku.
- Piątek został zaprogramowany,by zostać wspaniałym strzelcem. Był gotowy, by zrobić kolejny krok, a teraz jest gotowy na duży skok – powiedział na łamach radia Rossonera.
- Czy spodziewałem się, że będzie miał tak duży wpływ na wyniki? Na pewno wiedziałem, że sobie poradzi, bo jest zawodnikiem, który został zaprogramowany. Gennaro Gattuso słusznie porównał go do Robocopa, bo w pewnym sensie go przypomina, nie czuje presji i niczego się nie boi – dodał.

Gotowy na duży skok

- Od samego początku trener Davide Ballardini mówił mi, że Krzysztof jest zawodnikiem, który będzie dawał radość kibicom. To typowy łowca goli, ale jest również dobry technicznie. Ma dopiero 23 lata, może poczynić jeszcze ogromne postępy, bo jego potencjał jest znacznie większy – uważa.
Fani nie byli zadowoleni ze sprzedaży Piątka, który w barwach Genoi rozegrał 21 spotkań i strzelił 19 goli.
- Rozumiem rozgoryczenie kibiców, bo stracili swojego ulubieńca, ale kiedy piłkarz chce zmienić klub, jak było również w przypadku Gonzalo Higuaina, to trudno go zatrzymać – tłumaczy Perinetti.
Najbliższy mecz mediolańczycy rozegrają w niedzielę – wówczas na San Siro podejmą Cagliari.
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, Radio Rossonera
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama