Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Koronawiurs. PZPN i Ekstraklasa opracowały plan. Dokańczanie sezonu potrwa do lipca

Emil Riisberg

22/04/2020, 16:15 GMT+2

Oficjalnych informacji jeszcze nie ma, ale plan wznowienia rozgrywek ekstraklasy jest już gotowy. Zakłada on, że kluby mogłyby wrócić na boiska pod koniec maja, a sezon - po rozegraniu 37 kolejek - potrwałby do lipca.

Foto: Eurosport

PZPN i Ekstraklasa SA, spółka prowadząca rozgrywki, robią co mogą, żeby uratować sezon, który zatrzymał się po 26 kolejkach z powodu koronawirusa. Do tej pory spekulowano, że drużyny wznowią rozgrywki na przełomie maja i czerwca. Konkretów brakowało. Teraz okazuje się, że wstępny termin powrotu jest już ustalony - 29-31 maja.
To jedno z założeń opracowanych przez grupę roboczą złożoną z przedstawicieli klubów ekstraklasy i PZPN. Ale zanim do tego miałoby dojść, piłkarze oraz trenerzy przejdą od 20 kwietnia 14-dniową kwarantannę. 3 maja przeszliby testy na obecność koronawirusa, a następnego dnia mogliby zacząć oficjalnie trenować, choć jeszcze w małych grupach. Dopiero 10 maja przewidziano możliwość ćwiczeń w pełnym składzie.

Plan przedstawiony premierowi

Kolejne testy na koronawirusa członkowie drużyn odbyliby tuż przed zaplanowaną na 29-31 maja 27. kolejką. Gdyby okazało się, że tylko jedna osoba miała pozytywny wynik, mecz danego zespołu doszedłby do skutku, a zakażony zostałby poddany kwarantannie.
Plan, według którego sezon miałby zakończyć się 20 lipca, został przedstawiony premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Bez zgody rządu wznowienie rozgrywek nie będzie możliwe.
Morawiecki we wtorek poinformował, że rząd w dyskusji z PZPN, Ekstraklasą SA i związkami innych dyscyplin sportowych będzie starał się wypracować zasady, które pozwolą na wznowienie w najbliższym czasie rozgrywek bez publiczności.

- W pierwszej kolejności zwłaszcza Ekstraklasa - chciałbym, żeby wróciła do rozgrywek. Wiem, że Bundesliga w maju chce wrócić do rozgrywek, inne ligi również o tym rozmawiają. Chcemy czerpać z najlepszych praktyk, uczyć się od tych, którzy analizują to na najróżniejsze sposoby. Ale jednocześnie mamy na względzie ograniczenia sanitarne, bo one są kluczowe, więc będą na pewno brane pod uwagę przy ostatecznych decyzjach - oświadczył premier.

Dodał, że ma nadzieję, iż decyzje będą mogły być zakomunikowane w najbliższych dwóch tygodniach.

W niższych ligach też mają grać

Z kolei we wtorek PZPN poinformował, że wznowienie rozgrywek pierwszej i drugiej ligi nastąpi w okresie od 30 maja do 6 czerwca. Departament Rozgrywek Krajowych związku zaznaczył, że w planach jest rozegranie wszystkich kolejek, czyli od 23. do 34., a także meczów barażowych, z uwzględnieniem możliwości zakończenia obecnego sezonu po 30 czerwca 2020 roku.

Wyznaczono także datę wznowienia rozgrywek o Puchar Polski. Tam odbyły się w marcu dwa spotkania ćwierćfinałowe: GKS Tychy - Cracovia (1:2 po dogrywce) oraz Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (2:1). Nie rozegrano jeszcze pozostałych meczów 1/4 finału Stali Mielec z Lechem Poznań i Miedzi Legnica z Legią Warszawa - te odbędą się 27 maja.
Po ich rozegraniu zostaną ustalone terminy meczów 1/2 finału i finału - zapowiedziano na stronie PZPN.
Na razie nie jest znany termin wznowienia rozgrywek m.in. w niższych ligach - od trzeciej w dół. Jak poinformowano we wtorek, "zgodnie z komunikatem opublikowanym po spotkaniu Prezesów Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej (...) wszystkie mecze III ligi i pozostałych klas rozgrywkowych piłki nożnej i futsalu, kobiet oraz mężczyzn, wszystkich kategorii wiekowych, zostają odwołane do 11 maja 2020 roku włącznie".
Autor: kz/twis / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama