Koronawirus w Polsce. Piast Gliwice wyjechał na zgrupowanie do Arłamowa

W miniony czwartek gliwiczanie wznowili w grupach treningi po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej koronawirusem. Wcześniej trenowali indywidualnie. W tym tygodniu podczas zajęć na boisku może już jednocześnie przebywać 25 osób, nie licząc obsługi technicznej.

"Oznacza to, że treningi będą odbywały się niemal w pełnych składach. Sztab szkoleniowy postanowił to wykorzystać i zorganizował zgrupowanie, które pomoże odizolować zespół na najbliższy tydzień. Piłkarze oraz trenerzy Piasta będą przebywać w hotelu, który będzie całkowicie do ich dyspozycji" - czytamy na oficjalnej stronie gliwickiego klubu.

Zdaniem Waldemara Fornalika drużyna przechodzi obecnie kolejny okres przygotowawczy podobnie, jak to było w przerwie zimowej. Jego zawodnicy mają przeplatać zajęciami z piłką pracę nad kondycją, wytrzymałością i siłą.

Zgrupowanie w pięknym ośrodku, gdzie przygotowywała się reprezentacja Polski do mistrzostw Europy w 2016 roku i mistrzostw świata dwa lata później, potrwa sześć dni.

Rywalizacja ekstraklasowa ma zostać wznowiona 29 maja, bez udziału kibiców. Gliwiczanie swój mecz w pierwszej od połowy marca kolejce, mają zagrać dzień później u siebie z Wisłą Kraków.

- To bardzo krótki okres na przygotowania. Gra na profesjonalnym poziomie wymaga dużych intensywności, więc przez najbliższe dni czeka nas bardzo dużo ciężkiej pracy. Później trzeba dać jeszcze organizmowi chwilę na odpoczynek, aby być odpowiednio przygotowanym na pierwsze spotkanie - powiedział cytowany przez stronę klubową kapitan drużyny Tom Hateley.

Po 26 kolejkach Piast jest wiceliderem tabeli, ze stratą ośmiu punktów do Legii Warszawa.

Autor: lukl/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP