Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Kevin de Bruyne tęskni za futbolem - Premier League

Emil Riisberg

01/04/2020, 14:03 GMT+2

Ciekawe wyznanie Kevina De Bruyne. Już po dwóch tygodniach przymusowej przerwy od futbolu, jeden z najlepszych pomocników świata przyznał, że zamierza grać w piłkę dwa lata dłużej niż wcześniej planował.

Foto: Eurosport

De Bruyne jest graczem Manchesteru City, z którym do tej pory dwukrotnie sięgał po tytuł najlepszej drużyny Premier League. W tym roku jego celem numer jeden było zdobycie Ligi Mistrzów. Rozgrywki zawieszono w trakcie 1/8 finału. W pierwszym meczu tej rundy City ograło na wyjeździe Real Madryt 2:1.
28-letni pomocnik ma czego żałować, bo w obecnych rozgrywkach imponował formą. Do momentu ich przerwania zanotował aż 16 asyst w angielskiej ekstraklasie i był na dobrej drodze do poprawienia rekordu ligowego pod tym względem (20).
- Powiedziałem mojej żonie, że zamierzam grać w piłkę trochę dłużej - przyznał De Bruyne w materiale wideo, który emitował na żywo na swoim Instagramie. - Po tym wstrzymaniu gier, nie mogę wysiedzieć w domu - dodał.
Jak jednak podkreślił, najważniejsze obecnie jest bezpieczeństwo.
- Czas znów zagrać w piłkę nożną. Tęsknię za tym i jest to trudne. Ale nie jesteśmy ważni, piłka nożna nie jest ważna. Ludzie kochają futbol, jednak musicie pozostać bezpiecznymi - zaznaczył piłkarz, który w 2018 roku zajął z reprezentacją Belgii trzecie miejsce mistrzostw świata w Rosji.

Izolacja w Anglli

De Bruyne przyznał, że on i jego rodzina byli w izolacji po tym, jak jego dzieci poczuły się nieco gorzej w zeszłym miesiącu. Dlatego nie wrócił do Belgii.
- Jestem już w domu od dwóch tygodni. Na początku moja rodzina i dzieci były trochę chore, więc czuliśmy niepokój, ale teraz wszystko jest na szczęście w porządku. Trwało to osiem-dziewięć dni - wspomniał piłkarz. - Ludzie pytają, dlaczego nie jestem w Belgii. To dlatego, że izoluję się w Anglii. Mieszkam tutaj, więc jestem tu z moimi dziećmi i żoną - dodał.
Na razie rozgrywki w Anglii zawieszono do 30 kwietnia, jednak powrót do gry w tym terminie wydaje się praktycznie niemożliwy.
Autor: TG / Źródło: Eurosport.pl/reuters, pap
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama