Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kamil Glik bliski powrotu do Serie A. Zainteresowane jest nim Benevento

Emil Riisberg

30/06/2020, 08:44 GMT+2

Benevento zdominowało w tym sezonie rozgrywki Serie B i już na siedem kolejek przed końcem zapewniło sobie awans. Działacze tego klubu zamierzają się tym razem poważnie przygotować na występy w najwyższej lidze we Włoszech, by nie powtórzyć fatalnego sezonu 2017/18. Lista życzeń jest okazała.

Kamil Glik najprawdopodobniej pożegna się z Monaco

Foto: Eurosport

Po 31 kolejkach Benevento ma aż 24 punkty przewagi nad drugim w tabeli Crotone. Korki od szampanów wystrzeliły już po ostatnim zwycięstwie 1:0 nad Juve Stabia. Po dwóch latach Gli Stregoni powrócą do Serie A.

Niechlubny rekord

Ostatnie wyczyny Benevento w najwyższej lidze we Włoszech przeszły do historii światowego futbolu. Sezon 2017/18 drużyna ta rozpoczęła od… 14 porażek z rzędu, co jest absolutnym rekordem. Dopiero w 15. serii spotkań Gli Stregoni zremisowali u siebie 2:2 z Milanem.
Rozgrywki zakończyli na ostatnim miejscu i z hukiem spadli do Serie B.

Ofensywa transferowa

Teraz działacze chcą się lepiej przygotować. Jak informuje na swojej stronie Gianluca Di Marzio, który współpracuje ze Sky Sports, Benevento szykuje prawdziwą ofensywę transferową.
Do drużyny prowadzonej przez Filippo Inzaghiego mieliby dołączyć tacy piłkarze jak Loic Remy (Lille), Andre Schuerrle (Borussia Dortmund) i… Kamil Glik z AS Monaco.
Zdaniem włoskiego dziennikarza, polski obrońca ustalił warunki kontraktu z Benevento i pozostało już tylko porozumienie pomiędzy klubami. W Monaco planowana jest rewolucja w składzie i Glik jest ponoć jednym z piłkarzy, którzy są na wylocie. Kontrakt Polaka z drużyną z Ligue 1 wygasa po sezonie 2020/21.
Zainteresowanie Benevento Glikiem zauważył również na Twitterze Robin Bairner z serwisu Goal.com.



Powrót po czterech latach

Jeśli transfer doszedłby do skutku, dla Glika byłby to powrót do Serie A po czterech latach. Wcześniej z powodzeniem występował w Torino, gdzie dorobił się statusu ulubieńca kibiców. Zresztą ponowna gra w drużynie z Turynu również pojawiała się w medialnych spekulacjach.
Autor: Kali / Źródło: eurosport.pl, gianlucadimarzio.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama