Juventus Udinese Milan Sassuolo wynik i relacja serie a
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
15/12/2019, 16:34 GMT+1
Juventus już w pierwszej połowie rozstrzygnął losy spotkania z Udinese. Stara Dama wygrała u siebie 3:1. W spotkaniu nie wystąpił Wojciech Szczęsny, który w niedzielę rano zgłosił drobny uraz. Trzeciego zwycięstwa z rzędu nie odnieśli tymczasem gracze Milanu, którzy na San Siro tylko zremisowali bezbramkowo z Sassuolo.
Foto: Eurosport
Przeciwko Udinese nie mógł wystąpić Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz przewidziany był do wyjściowego składu, ale przed spotkaniem zgłosił problem.
"Szczęsny rano odczuwał dyskomfort w prawym ramieniu. Aby zapobiec pogłębieniu urazu, sztab zadecydował o odpoczynku bramkarza" – napisano w oficjalnym komunikacie.
Niedyspozycja Polaka sprawiła, że między słupkami bramki Juventusu przeciwko Udinese stanął Gianluigi Buffon. Doświadczony Włoch dzięki temu wyrównał rekord liczby meczów w barwach Starej Damy w Serie A. Wraz z Alessandro Del Piero może on się pochwalić 478 ligowymi występami.
Szybko załatwiona sprawa
Wynik starcia z Udinese otworzył w 9. minucie Cristiano Ronaldo, który bramkarza rywali zaskoczył płaskim strzałem z okolic linii pola karnego. Portugalczyk jeszcze przed przerwą do swojego dorobku dopisał drugie trafienie. W 37. minucie wykorzystał dobre podanie od Gonzalo Higuaina i nie pomylił się w stuprocentowej sytuacji.
Nie był to koniec strzelania przed przerwą. Bramkę do szatni zdobył jeszcze Leonardo Bonucci i po 45 minutach sprawa trzech punktów była praktycznie załatwiona.
W drugiej połowie wynik długo nie ulegał zmianie. Dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu gry honorową bramkę dla Udinese zdobył Ignacio Pussetto.
Nieskuteczny Milan
Na trzecie z rzędu zwycięstwo w lidze liczyli kibice Milanu. W 16. kolejce na San Siro zawitała ekipa Sassuolo. W pierwszej jedenastce gospodarzy nie zabrakło Krzysztofa Piątka.
Od początku gracze Milanu lepiej wyglądali w ofensywie, jednak razili nieskutecznością.
W 32. minucie Theo Hernandez pokonał bramkarza gości. Radość lewego obrońcy drużyny z Mediolanu nie trwała jednak zbyt długo. Po analizie VAR sędzia gola nie uznał, dopatrując się wcześniej zagrania ręką u Francka Kessiego.
38-letni bohater
Swoją okazję na zdobycie bramki miał w 54. minucie Piątek. Jego główkę dobrze jednak obronił Gianluca Pegolo.
Milan powinien objąć prowadzenie w 70. minucie, jednak i tym razem na wysokości zadania stanął 38-letni bramkarz gości. Najpierw odbił do boku strzał Hakana Calhanoglu, a następnie zdążył z interwencją przy dobitce Giacomo Bonaventury.
Pech zmiennika Piątka
W 78. minucie na murawie pojawił się Rafael Leao, który zmienił Piątka. Chwilę później Portugalczyk mógł otworzyć wynik spotkania. Piłka po jego technicznym strzale trafiła w poprzeczkę bramki Sassuolo.
Leao znów był bliski szczęścia w samej końcówce. Oddał płaski strzał zza pola karnego, ale tym razem trafił w słupek.
Bezbramkowy rezultat utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego. Piłkarze Milanu mogą po tym spotkaniu odczuwać ogromny niedosyt.
Wyniki niedzielnych meczów Serie A:
Verona - Torino 3:3
Milan - Sassuolo 0:0
Bologna - Atalanta 2:1
Juventus - Udinese 3:0
18:00 Roma - Spal
20:45 Fiorentina - Inter
Autor: Kali / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama