Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Juventus Turyn - AS Roma: wynik i relacja - Serie A

Emil Riisberg

17/10/2021, 20:48 GMT+2

Juventus nie zwalnia tempa i odniósł kolejne zwycięstwo. Zespół Massimiliano Allegriego pokonał Romę 1:0 w 8. kolejce Serie A. Bohaterem spotkania był Wojciech Szczęsny, który obronił rzut karny. Dzięki wygranej turyńczycy awansowali na siódme miejsce w tabeli.

Foto: Eurosport

Po czterech wygranych meczach z rzędu – w tym z Chelsea w Lidze Mistrzów – piłkarze Starej Damy byli faworytami niedzielnego spotkania z grającą w kratkę Romą. Jednak było jasne, że Jose Mourinho zrobi wszystko, by wywieźć z Turynu trzy punkty, które dałyby jego drużynie awans na trzecie miejsce w tabeli.
W bramce gospodarzy nie mogło zabraknąć Wojciecha Szczęsnego. Natomiast Nicola Zalewski nie znalazł się w kadrze meczowej Romy.

Polak bohaterem

Szczęsny już na początku spotkania popisał się świetną interwencją po uderzeniu głową Gianluki Manciniego. Roma w pierwszych minutach była groźniejsza, grała wysokim pressingiem, ale im dalej, tym lepiej prezentował się Juventus.
W 16. minucie turyńczycy wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu piłkę głową uderzył Rodrigo Bentancur, a ta odbiła się jeszcze od Moise Keana i wpadła do bramki. Później Juventus miał jeszcze kilka sytuacji, jednak żadna nie zakończyła się golem.
Nie zabrakło kontrowersji. Skutecznym strzałem popisał się Tammy Abraham, ale sędzia Daniele Orsato za szybko użył gwizdka i nie poczekał na finał akcji. Sekundy wcześniej Szczęsny sfaulował Henricha Mchitarjana i arbiter wskazał na jedenasty metr, a gola Anglika nie uznał. Ostatecznie do piłki podszedł Jordan Veretout, który przegrał pojedynek z Polakiem. Bramkarz Juventusu idealnie odczytał intencje strzelca.
Warto zaznaczyć, że od 26. minuty Roma musiała sobie radzić bez Nicoli Zaniolo, który opuścił boisko z powodu kontuzji.
Gospodarze schodzili do szatni w zdecydowanie lepszych nastrojach.

Kontrola Juventusu

Juventus rozpoczął drugą odsłonę agresywniej. Jednak najpierw dobrej okazji nie wykorzystał Federico Bernardeschi, a po chwili z kilku metrów w bramkę nie trafił Kean.
Roma długo grała zachowawczo i przebudziła się dopiero w ostatnich dwudziestu minutach. Blisko strzelenia gola był boczny obrońca Matias Vina, ale w ostatniej chwili jego strzał zablokował Giorgio Chiellini. Szczęsny był praktycznie bezrobotny.
Mourinho dopiero w 81. minucie zdecydował się na zmianę. Na boisku pojawił się napastnik Eldor Shomurodov, jednak Uzbek nie był w stanie odwrócić losów spotkania.
Juventus wygrał zasłużenie i awansował na siódme miejsce w tabeli.
Juventus - AS Roma 1:0 (1:0)
Bramka: Kean (16')
Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama