Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Juventus - Napoli. Podjęto decyzję w sprawie meczu, który nie doszedł do skutku

Emil Riisberg

14/10/2020, 16:26 GMT+2

Mecz Juventus - Napoli, który nie odbył się z powodu niepojawienia się w Turynie drużyny z Neapolu, został zweryfikowany jako walkower dla gospodarzy - poinformował włoski sąd sportowy.

Foto: Eurosport

Hit ligi włoskiej miał zostać rozegrany 4 października. Piłkarze Juventusu wyszli na boisko, czekali na rywali, choć ci wcześniej zapowiedzieli, że w Turynie się nie stawią z powodu potwierdzonych przypadków zakażeń w ich zespole.
Po regulaminowym 45-minutowym oczekiwaniu spotkanie zostało oficjalnie odwołane.
W środę ogłoszono, że Juventus wygrał walkowerem. Dodatkowo klub z Neapolu został ukarany odjęciem jednego punktu.

Nalegali na rozegranie meczu

Rzecznik Napoli kilka godzin przed meczem tłumaczył - cytowany przez Agencję Reutera - że drużyna została odizolowana przez organ ds. zdrowia (ASL) po tym, jak dwóch zawodników - Piotr Zieliński i Eljif Elmas - oraz członek sztabu szkoleniowego uzyskali pozytywny wynik testu na koronawirusa w ciągu czterech ostatnich dni.
Urzędnik ASL potwierdził wtedy w wywiadzie telewizyjnym, że piłkarzom z Neapolu nakazano pozostać w domu. - Nigdy nie powiedzieliśmy wprost, że nie mogą grać, ale jasne jest, że to jest tego konsekwencja - dodał.

Wcześniej Serie A nalegała na rozegranie meczu, twierdząc, że ASL nie uwzględniła protokołu zdrowotnego uzgodnionego między ministerstwem zdrowia i sportu a władzami piłkarskimi. Oznacza to, że jeśli piłkarze uzyskają pozytywny wynik, reszta drużyny może nadal trenować i grać, pod warunkiem że zawodnicy zostaną ponownie przetestowani i będą mieć negatywne wyniki.

Zgodnie z włoskim protokołem mecze powinny być rozgrywane pod warunkiem, że każda drużyna ma co najmniej 13 dostępnych zawodników. Jednak zespoły mają prawo raz w sezonie poprosić o przełożenie spotkania w sytuacji, gdy 10 piłkarzy zostanie zainfekowanych w jednym tygodniu.
Autor: kz/po / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama