Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Juventus - Hellas Werona: wynik meczu, składy, bramki - Serie A

Emil Riisberg

21/09/2019, 18:36 GMT+2

W rozgrywanym w Turynie spotkaniu 4. kolejki Serie A nie doszło do niespodzianki, choć przyjezdni robili wszystko, by napsuć krwi gospodarzom. Ostatecznie Juventus pokonał Hellas Werona 2:1.

Foto: Eurosport

W poprzedniej kolejce piłkarze z Werony postawili się AC Milan i choć od 21. minuty grali w osłabieniu z powodu czerwonej kartki dla Mariusza Stępińskiego, to przegrali tylko 0:1. Gola z rzutu karnego strzelił wówczas Krzysztof Piątek. Nie zmienia to faktu, że podopieczni Ivana Juricia zasłużyli przynajmniej na punkt. W sobotę potwierdzili swój waleczny charakter w wyjazdowej konfrontacji z Juventusem.

Buffon bez szans

Oczywiście gospodarze byli zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa, ale w pierwszej połowie mieli ogromne problemy z odważnie grającym Hellasem. Co więcej, pierwsi stracili gola. Była 19. minuta, gdy Samuel Di Carmine został powalony w polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę. Postanowił ją wykorzystać sam poszkodowany, ale trafił w słupek, a po dobitce piłka odbiła się od poprzeczki. Jednak przyjezdni nie zrezygnowali - chwilę później przeprowadzili akcję, po której fenomenalnym uderzeniem z dystansu popisał się Miguel Veloso. Zastępujący Wojciecha Szczęsnego Gianluigi Buffon był bez szans.
Warto podkreślić, że 41-letni włoski golkiper zanotował w sobotę swój 902. występ ligowy i tym samym wyrównał rekord Paolo Maldiniego.



Trener Maurizio Sarri postawił na kilku rezerwowych, dlatego oprócz Buffona w pierwszym składzie wybiegli m.in. Merih Demiral, Paulo Dybala czy Aaron Ramsey. To właśnie ten ostatni doprowadził do wyrównania, gdy w 31. minucie odpowiedział równie efektownym golem na trafienie Veloso. Jednak Juventus nie zdołał wyjść na prowadzenie w pierwszej odsłonie, choć miał jeszcze dwie dogodne sytuacje.

Pewny Ronaldo

Po zmianie stron było nie mniej ciekawie. Piłkarze Hellas dalej starali się kontratakować, a zespół Sarriego cierpliwie budował swoje akcje. Ekipa Starej Damy dopięła swego w 49. minucie, kiedy rzut karny pewnie wykorzystał Cristiano Ronaldo. Ponadto gospodarze mieli sporo szczęścia, gdy po rzucie rożnym źle interweniował Buffon i piłka spadła pod nogi jednego z piłkarzy rywali, ale jego strzał w porę został zablokowany.
Później nie zabrakło ostrej walki - w środkach nie przebierali zwłaszcza goście. Po jednym ze starć mocno ucierpiał wprowadzony w miejsce Dybali Gonzalo Higuain. Przyjezdni nie poprzestali w atakach. W samej końcówce mieli świetną okazję, ale najpierw paradą popisał się Buffon, natomiast po dobitce Veloso piłka odbiła się od poprzeczki.
Hellas kończył w osłabieniu - drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę za faul przed polem karnym dostał Marash Kumbulla. Natomiast Paweł Dawidowicz nie pojawił się na boisku.
Ostatecznie wynik nie uległ zmianie. Juventus zwycięża, a Hellas po za kolejny przegrywa po dobrym meczu. Jednak z taką grą zespół Juricia powinien pewnie utrzymać się w Serie A.
Juventus Turyn - Hellas Werona 2:1 (1:1)
Bramki: Ramsey (31.), Cristiano Ronaldo (49. - karny) - Miguel Veloso (20.)
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama