Juventus FC - Malmo FF, Zenit - Chelsea Londyn: wynik i relacja - Liga Mistrzów

📝Emil Riisberg

08/12/2021, 19:47 GMT+1

Piłkarze Juventusu udanie zakończyli fazę grupową Ligi Mistrzów. Podopieczni Massimiliano Allegriego pokonali w Turynie szwedzkie Malmoe FF 1:0. W drugim meczu po dramatycznym boju Zenit nieoczekiwanie zremisował na własnym stadionie z Chelsea 3:3.

Foto: Eurosport

Przed ostatnią kolejką w grupie H prawie wszystkie rozstrzygnięcia były znane. Wiadomo było, że Zenit zajmie trzecią lokatę premiowaną awansem do fazy pucharowej Ligi Europy, a Malmoe FF zakończy zmagania na ostatniej pozycji.

Awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów miały z kolei zapewnione Juventus FC oraz Chelsea Londyn, które korespondencyjnie walczyły o pierwsze miejsce i rozstawienie w poniedziałkowym losowaniu par kolejnej rundy.

Juve wykonał zadanie

Piłka nożna

Probierz u Wojewódzkiego nie robił z tego tajemnicy. "Nie raz z nim zapaliłem"

4 godziny temu

Piłkarze z Turynu musieli osiągnąć w swoim spotkaniu lepszy wynik niż ekipa z Londynu. Swoje założenia mistrzowie Włoch zrealizowali perfekcyjnie. Gospodarze objęli prowadzenie już w 18. minucie, kiedy świetne dośrodkowanie Federico Bernardeschiego strzałem głową na bramkę zamienił Moise Kean.

Po przerwie stroną przeważającą w dalszym ciągu byli gospodarze. Szwedzki zespół nie miał pomysłu na grę w ofensywie, a Juventus w pełni kontrolował boiskową sytuację i zasłużenie zgarnął trzy punkty na zakończenie fazy grupowej.

Bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Dramat Chelsea

Zwycięstwo włoskiej ekipy otwierało jej szansę na wygranie rywalizacji w grupie H. Triumfatorzy zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzów mieli jednak taki sam plan i po zaledwie kilkudziesięciu sekundach prowadzili w Sankt Petersburgu 1:0. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Timo Werner, który umieścił futbolówkę w siatce Rosjan.

Wydawało się, że goście pójdą za ciosem, ale nic bardziej mylnego. Przed przerwą Zenit najpierw doprowadził do remisu po trafieniu głową Brazylijczyka Claudinho, a trzy minuty później, w sytuacji sam na sam, gola na 2:1 dla gospodarzy strzelił Irańczyk Sardar Azmoun.

W drugich 45 minutach ekipa Thomasa Tuchela z uporem dążyła do wyrównania. Ta sztuka udała im się po kwadransie, kiedy świetną dwójkową akcję z Wernerem uderzeniem do pustej bramki wykończył Romelu Lukaku.

W końcówce obie drużyny odważnie ruszyły do ataku. Najpierw na 3:2 dla Chelsea trafił znakomity tego dnia Werner, ale w doliczonym czasie na 3:3 pięknym strzałem z dystansu wynik meczu ustalił Ozdojew. Chelsea nie wykorzystała tym samym okazji na zajęcie pierwszej lokaty w grupie i z niepokojem będzie czekać na rezultat losowania par 1/8 finału Champions League.