Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Julian Nagelsmann przeszedł do historii. Trener RB Lipsk przerósł Jose Mourinho - Liga Mistrzów

Emil Riisberg

11/03/2020, 12:05 GMT+1

Wtorkowy wieczór na zawsze pozostanie w pamięci Juliana Nagelsmanna. Prowadzony przez niego RB Lipsk pokonał u siebie Tottenham Hotspur 3:0 (2:0) i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a 32-letni trener do swojej kolekcji dorzucił kolejny rekord. Został najmłodszym szkoleniowcem, któremu udało się przejść rundę w fazie pucharowej tych rozgrywek.

Foto: Eurosport

Po zwycięstwie 1:0 w Londynie to piłkarze z Lipska byli faworytem dwumeczu i z roli tej wywiązali się wzorowo. W 10. i 22. minucie rewanżu trafienia dla nich zanotował Marcel Sabitzer, a w minucie 87. gości dobił Emil Forsberg.
Trzecia drużyna poprzedniego sezonu Bundesligi została siódmą niemiecką, której udało się dotrzeć do najlepszej ósemki Ligi Mistrzów.

Duża w tym zasługa Nagelsmanna, do którego przydomek "Baby Mourinho" przylgnął jeszcze za czasów pracy w roli asystenta trenera Hoffenheim. We wtorek 32-latek po raz kolejny przerósł mistrza, perfekcyjnie rozpracowując prowadzony przez niego Tottenham.
- To typ nowoczesnego menedżera, który wiele rozwiązań stosowanych na treningach z powodzeniem przenosi później na boisko w trakcie meczów. Ma ogromne zaufanie do swoich pomysłów i filozofii. Aż trudno uwierzyć, że ktoś tak młody może być tak przywiązany do taktyki. Jego drużyny działają jak dobrze naoliwione maszyny i dokładnie wiedzą, czego chcą - komplementował Nagelsmanna na antenie BT Sport były reprezentant Anglii Rio Ferdinand.
- Zawodnicy z Lipska są niezwykle elastyczni. Mogą grać w linii, ale również dowolnie modyfikować głębie. Już w trakcie meczów Bundesligi zwróciłem uwagę, że są w stanie zmieniać ustawienie. Co więcej, w każdym wariancie dokładnie wiedzą, co mają robić. Gdyby Nagelsmann był młodym piłkarzem, powiedziałbym, że jest wielkim talentem - ocenił były szkoleniowiec Tottenhamu i reprezentacji Anglii Glenn Hoddle.
Piłkarzem Nagelsmann przestał być bardzo szybko - w wieku ledwie 19 lat. Ciągłe problemy z kolanem sprawiły, że gracz Augsburga i TSV 1860 Monachium zamienił boisko na uniwersytet. Rozpoczął od studiów ekonomicznych, by po czterech semestrach poświęcić się nauce o sporcie. Następnie został trenerem, a karierę rozpoczął po okiem Thomasa Tuchela w Augsburgu.
W sezonie 2012/2013 podjął pracę asystenta w Hoffenheim, trenując jednocześnie drużyny młodzieżowe. W 2014 roku z ekipą do lat 19 triumfował w młodzieżowej Bundeslidze, a stylem pracy i osiąganymi wynikami zapracował sobie na przydomek "Baby Mourinho".
Przełom nastąpił 27 października 2015. 28-letni wówczas Nagelsmann podpisał trzyletni kontrakt na prowadzenie pierwszego zespołu Hoffenheim od następnego sezonu. Trzy miesiące później okazało się jednak, że schorowany Huub Stevens musi pożegnać się z klubem wcześniej, dzięki czemu były obrońca został najmłodszym szkoleniowcem w historii Bundesligi.
Jeszcze w lutym Hoffenheim zajmowało dopiero 17. miejsce w tabeli, tracąc do lokaty gwarantującej utrzymanie siedem punktów. Z ostatnich 14 meczów wygrało jednak aż siedem, unikając degradacji. Kolejny sezon obfitował w jeszcze większe sukcesy. Czwarta pozycja w Bundeslidze była przepustką do pierwszego w historii klubu występu w Lidze Mistrzów.
Kwestią czasu pozostawało, kiedy po tak zdolnego trenera zaczną zgłaszać się najwięksi (interesował się nim m.in. Real Madryt). Zanim jednak opuścił Rhein-Neckar-Arenę pobił kolejny rekord. Został najmłodszym szkoleniowcem, któremu w niemieckiej ekstraklasie udało się odnieść sto zwycięstw.
21 czerwca 2019 Nagelsmann związał się czteroletnim kontraktem z RB Lipsk. Kampanię rozpoczął od zwycięstwa 4:0 z Unionem Berlin, triumfów nad Eintrachtem Frankfurt i Borussią Moenchengladbach oraz remisu z Bayernem Monachium. Po 25 kolejkach Bundesligi jego zespół zajmuje trzecie miejsce, ze stratą punktu do drugiej Borussii Dortmund i pięciu do prowadzącego Bayernu. Obecna forma drużyny pozwala przypuszczać, że wiosną Czerwone Byki mogą spisywać się jeszcze lepiej.
- Przygotowanie fizyczne piłkarzy z Lipska jest na niesamowitym poziomie. Duet ich obrońców skutecznie nas zatrzymał. W ataku byli niezwykle szybcy. Kąsali cały czas i zasłużyli na awans - komplementował podopiecznych Nagelsmanna po ostatnim gwizdku Jose Mourinho, który notuje obecnie najgorszą serię - sześciu meczów - bez zwycięstwa w swojej trenerskiej karierze.
Program rewanżowych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów (* oznacza awans):
wtorek, 10 marcalinklinklink
środa, 11 marca
Liverpool FC - Atletico Madryt (godz. 21.00)
Paris Saint Germain - Borussia Dortmund (21.00)
wtorek, 17 marca
Juventus Turyn - Olympique Lyon (21.00)
Manchester City - Real Madryt (21.00)
środa, 18 marca
Bayern Monachium - Chelsea Londyn (21.00)
Barcelona - SSC Napoli (21.00)
Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama