Jerzy Brzęczek, trener reprezentacji Polski, na konferencji przed Ligą Narodów - piłka nożna

Biało-Czerwoni zmierzą się z Holendrami 4 września w Amsterdamie, a z Bośniakami trzy dni później w Zenicy. Początek obu spotkań o godz. 20.45. Oprócz tych drużyn w grupie 1 najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA są też Włochy.

Polacy rozpoczęli w poniedziałek zgrupowanie. Z racji obostrzeń wynikających z pandemii COVID-19 piłkarze są odseparowani od mediów, a konferencja prasowa z udziałem selekcjonera odbyła się w formie wideo, bez obecności dziennikarzy na sali.

- Czy tak długa przerwa wpłynie na poziom najbliższych meczów międzypaństwowych? Trudno teraz odpowiedzieć. Przekonamy się po pierwszych spotkaniach, które zagramy na początku września. Według mnie to może mieć delikatny wpływ na poziom tych pierwszych meczów. Ale warunki są jednakowe dla wszystkich. Najważniejszą kwestią będzie jak najszybsza adaptacja i powrót do tego, co było robione przed pandemią - podkreślił selekcjoner.

Zapytany o największy problem, odparł, że jest nim właśnie 10 miesięcy przerwy od ostatniego meczu kadry.

- To w futbolu niesamowicie długi czas - wyjaśnił Brzęczek. - Mamy teraz czterech debiutantów, więc po tej długiej przerwie jest trochę zmian w kadrze. Poza tym daliśmy Robertowi Lewandowskiemu czas na regenerację po fantastycznym dla niego sezonie. Moim zdaniem powinien dostać nagrodę dla najlepszego piłkarza w tym sezonie. On potrzebuje teraz odpoczynku psychicznego i fizycznego. To nasza najważniejsza postać w kadrze, wiele od niego zależy, dlatego chcemy, by naładował akumulatory. Przed ME nie będzie już czasu na odpoczynek - zaznaczył Brzęczek.

Jak dodał, pod nieobecność Lewandowskiego obowiązki kapitana przejmie Kamil Glik.

Obecnie Brzęczek chce maksymalnie wykorzystać grę w Lidze Narodów.

- To bardzo ważny turniej i ważne spotkania. Będziemy chcieli pewne rzeczy sprawdzać. Trzeba coś powtórzyć, przypomnieć, zobaczyć w akcji debiutantów. Może ktoś dostanie szansę debiutu - wyjaśnił trener.

Selekcjoner przyznał, że kilku zawodników w kadrze ma kłopoty zdrowotne.

- Czekamy na informacje od naszego lekarza - oznajmił Brzęczek. - Nie wszyscy piłkarze jeszcze dotarli na zgrupowanie. Badania przejdzie między innymi Grzegorz Krychowiak i mam nadzieję, że będzie do naszej dyspozycji. Damian Kądzior ma z kolei problemy z kolanem i też zostanie poddany badaniom. Dokładniejsze informacje podamy wieczorem. Na ten moment nie przewidujemy dodatkowych powołań, o ile nie wydarzy się nic nieprzewidzianego - zaznaczył trener Biało-Czerwonych.

W poniedziałek wieczorem okazało się, że kontuzja Damiana Kądziora jest poważniejsza i piłkarz Sevilli musiał opuścić zgrupowanie reprezentacji. Z kolei Grzegorz Krychowiak badanie lekarskie przejdzie we wtorek.

Bramkarze: Bartłomiej Drągowski (AC Fiorentina, Włochy), Łukasz Fabiański (West Ham United, Anglia), Łukasz Skorupski (FC Bologna, Włochy), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn, Włochy).

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC, Anglia), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua, Włochy), Kamil Glik (Benevento Calcio, Włochy), Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów, Ukraina), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa, Rosja), Sebastian Walukiewicz (Cagliari Calcio, Włochy), Paweł Bochniewicz (Górnik Zabrze), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Michał Karbownik (Legia Warszawa).

Pomocnicy: Jacek Góralski (Kajrat Ałmaty, Kazachstan), Kamil Grosicki (West Bromwich Albion, Anglia), Damian Kądzior (Dinamo Zagrzeb, Chorwacja), Mateusz Klich (Leeds United, Anglia), Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa, Rosja), Karol Linetty (Sampdoria Genua, Włochy), Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa, Rosja), Piotr Zieliński (SSC Napoli, Włochy), Kamil Jóźwiak (Lech Poznań), Jakub Moder (Lech Poznań).

Napastnicy: Arkadiusz Milik (SSC Napoli, Włochy), Krzysztof Piątek (Hertha Berlin, Niemcy).

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl, PAP