Jan Oblak z nowym kontraktem. Atletico nie puści bramkarza

Dotychczasową umowę przedłużono o cztery sezony, do lata 2023 roku. Według madryckich dzienników sportowych "AS" i "Marca" do nowego kontraktu dodano klauzulę wykupu słoweńskiego bramkarza. Ewentualny kontrahent będzie musiał się liczyć z wydatkiem minimum 100 mln euro. To wersja "Marki". Zdaniem "AS-a" w grę wchodzi nawet kwota 120 mln euro.

Bez względu na to, której sumie bliżej jest do prawdy, nigdy tyle nie zapłacono za bramkarza. Najdroższym pozostaje Kepa Arrizabalaga, na którego Chelsea wydała rok temu 80 mln euro.

W Hiszpanii nikt nie ma wątpliwości. Nowa umowa to odstraszacz przed chętnymi do wyciągnięcia Oblaka z Madrytu. Ostatnio w tym kontekście najczęściej wymieniano Manchester United i Bayern Monachium.

Słoweniec to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie. Przez ostatnie trzy sezony wygrywał w Hiszpanii Trofeo Zamora, nagrodę dla najlepszego golkipera całej ligi. W tym sezonie zachował czyste konto w aż 18 meczach i to w dużej mierze dzięki niemu jego drużyna jest na drugim miejscu w tabeli, za Barceloną.

Na wielkie słowa uznania zasłużył w ostatniej ligowej kolejce. Atletico pokonało Celtę 2:0, a on bronił jak w transie.

- Nie mam wątpliwości. To najlepszy bramkarz na świecie. Cieszę się, że mam go w szatni - chwalił Słoweńca jego przełożony, trener madrytczyków Diego Simeone.

Oblak trafił do Atletico w 2014 roku z Benfiki. Wtedy kosztował skromne 16 mln euro.

Autor: twis\kwoj / Źródło: eurosport.pl