Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa: wynik i relacja - PKO BP Ekstraklasa

Emil Riisberg

13/05/2022, 20:33 GMT+2

W spotkaniu drużyn ze środka tabeli Jagiellonia Białystok zremisowała 2:2 z Legią Warszawa w spotkaniu 33. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W drugiej połowie mecz nabrał rozpędu i obie strony do końca walczyły o trzy punkty.

Foto: Eurosport

Pierwsze dwadzieścia minut to przewaga Legii w posiadaniu piłki, strzał Marcina Rosołka i kontuzja mięśniowa napastnika Jagiellonii Marca Guala, którego zastąpił inny Hiszpan Jesus Imaz. Poza tym nie działo się nic godnego uwagi. Na szczęście później mecz nieco się rozkręcił.

Trzy sytuacje

Pierwszą groźną okazję do zdobycia bramki mieli goście, gdy piłkę przed polem karnym stracił Puerto. Ta padła łupem Pawła Wszołka, który zdecydował się na strzał na dalszy słupek, jednak bardzo dobrze interweniował bramkarz Zlatan Alomerović.
Zanim Jagiellonia odpowiedziała, straciła kolejnego zawodnika z powodu urazu – tym razem boisko musiał opuścić Diego Carioca.
Białostoczanie postawili na grę z kontry i stworzyli kilka sytuacji, w tym jedną stuprocentową, gdy świetną wrzutką w pole karne popisał się Bojan Nastić, a niepilnowany Jesus Imaz niecelnie uderzył głową.
Na tym jednak koniec. Goli zabrakło.

Pech Pazdana

Po zmianie stron Jagiellonia szybko dopięła swego. Miała trzy rzuty rożne z rzędu i ten ostatni zakończył się bramką, gdy Michał Pazdan świetnie dograł głową do niepilnowanego Puerto, a ten z bliska pokonał Cezarego Misztę. Trzeba jednak oddać, że chwilę wcześniej bramkarz Legii uratował swój zespół, kiedy świetnie obronił uderzenie Bartłomieja Nowika.
Przewaga gospodarzy trwała jeszcze kilka minut, później coraz lepiej prezentowała się Legia, ale większość prób piłkarzy Aleksandara Vukovicia była blokowana przez obrońców. Jednak w 70. minucie po podaniu Bartosza Slisza pięknym strzałem z pierwszej piłki do wyrównania doprowadził Tomas Pekhart. Dla Czecha, który w poprzednim sezonie był królem strzelców, to ósma bramka w obecnym sezonie.
picture

Foto: Eurosport

Radość zespołu z Warszawy nie trwała długo. Josue zahaczył w polu karnym Imaza, gdy ten próbował oddać strzał i sędzia Szymon Marciniak wskazał na jedenasty metr. Sam poszkodowany nie pomylił się i Jaga ponownie prowadziła.
Legia nie odpuściła. W 86. minucie Lindsay Rose dośrodkował, a naciskany przez Benjamina Verbica Pazdan wpakował piłkę do własnej bramki. Co więcej, obrońca Jagiellonii doznał w tej sytuacji kontuzji, ale musiał pozostać na boisku, bo wcześniej wykorzystano limit zmian.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Jagiellonia wygrała zaledwie raz w ostatnich dwunastu meczach.
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 2:2 (0:0)
Bramki: Puerto (48'), Imaz (76' - rzut karny) - Pekhart (70'), Pazdan (85' - samobójcza)
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama