Izrael - Polska: 15-latek, który wbiegł na boisko, otrzymał trzyletni zakaz stadionowy

Wszystko działo się w doliczonym czasie gry przy ustalonym już wyniku. Nastolatek wbiegł na murawę i ile sił w nogach gnał w stronę Roberta Lewandowskiego. Jak tłumaczył później policjantom, chciał "zrobić sobie zrobić zdjęcie z ulubionym piłkarzem".

Tyle, że funkcjonariuszy to nie przekonało. Chłopak otrzymał tymczasową karę zakazu stadionowego na dwa tygodnie, a jego sprawę skierowano do sądu w Jerozolimie.

Jak spekulowano w izraelskich mediach, niesfornemu fanowi oraz jego rodzicom groziła wysoka, nawet kilkudziesięciotysięczna, liczona w euro, grzywna oraz znaczne wydłużenie zakazu. Na wyrok nie czekał długo i usłyszał go już we wtorkowy poranek.

- Jego czyn zagrażał bezpieczeństwu ochrony, piłkarzy i każdemu, kto ufa w publiczny porządek na stadionie piłkarskim. Dodatkowo wpływa on na wizerunek izraelskiego futbolu na świecie - orzekł sędzia, ogłaszając, że kibic nie wejdzie na stadion piłkarski przez najbliższe trzy lata. A dokładnie do 1 czerwca 2022 roku. Media izraelskie nie informują, czy zasądzona została także grzywna.

Wygrana w sobotnim meczu była dla Polaków siódmą w eliminacjach. Przed Biało-Czerwonymi już tylko jedno spotkanie, które zagrają we wtorek ze Słowenią.

Relację z meczu, który odbędzie się przy otwartym dachu Stadionu Narodowego w Warszawie, przeprowadzi eurosport.pl.

Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl, one.co.il