Holandia - Polska. Wtorkowy trening kadry. Grzegorz Krychowiak ćwiczył, Arkadiusz Milik został w hotelu - Liga Narodów

Przedpołudniowe zajęcia z powodu warunków atmosferycznych zostały przeniesione z obiektu KS ZWAR na stadion stołecznej Polonii.

W nich uczestniczył już Krychowiak, o którego zdrowie dzień wcześniej martwił się selekcjoner Jerzy Brzęczek. 30-letni pomocnik dotarł na zgrupowanie, choć z powodu urazu łydki nie mógł wystąpić w niedzielnym meczu ligi rosyjskiej - jego Lokomotiw Moskwa bezbramkowo zremisował z Zenitem.

- Grzegorz miał drobne problemy mięśniowe, ale wszystko jest w porządku. Normalnie trenował z drużyną. Zabrakło natomiast Arkadiusza Milika, który jest lekko przeziębiony i został w hotelu. Boisko, na którym pierwotnie planowaliśmy zajęcia, zrobiło się po opadach ciężkie, dlatego postanowiliśmy trenować tego dnia na Polonii - powiedział rzecznik prasowy PZPN i reprezentacji Jakub Kwiatkowski.

Z drużyną - oprócz Milika - nie ćwiczył Jacek Góralski, który dopiero we wtorek wieczorem stawi się na zgrupowaniu. To efekt odwołania jednego z połączeń lotniczych, którym piłkarz kazachskiego klubu Kajrat Ałmaty miał podróżować do Warszawy.

Wcześniej kadrowicze i wszyscy członkowie sztabu przeszli pierwsze testy na koronawirusa (taki jest wymóg UEFA). Wyniki - jak przyznał rzecznik kadry - będą znane w środę. Kolejne testy zostaną przeprowadzone w sobotę, dzień przed wylotem do Bośni.

W poniedziałek wieczorem Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że zgrupowanie opuścił Damian Kądzior, który niedawno został zawodnikiem hiszpańskiego SD Eibar.

"Zawodnik przeszedł badania obrazowe kolana i po konsultacji z lekarzem kadry Jackiem Jaroszewskim zadecydowano o potrzebie kilkudniowego leczenia. W związku z tym 28-letni pomocnik wraca do klubu ze ścisłymi wytycznymi postępowania. Po tygodniu zawodnik powinien wrócić do treningu. W miejsce Kądziora selekcjoner Jerzy Brzęczek nie planuje powoływać kolejnych piłkarzy" - napisano w komunikacie.

Już wcześniej było wiadomo, że we wrześniowych meczach reprezentacji nie zagra między innymi jej kapitan Robert Lewandowski, który potrzebuje odpoczynku po ciężkim i bardzo udanym dla niego sezonie (m.in. zwycięstwo z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów). Problemy zdrowotne wyeliminowały z kolei Arkadiusza Recę (Atalanta).

Selekcjoner nie będzie mógł skorzystać także z występujących w amerykańsko-kanadyjskiej lidze MLS Adama Buksy i Przemysława Frankowskiego, którzy nie zostali zwolnieni na zgrupowanie przez swojej kluby.

Biało-Czerwoni zmierzą się z Holendrami w piątek w Amsterdamie, a z Bośniakami trzy dni później w Zenicy. Początek obu spotkań o godzinie 20.45. Oprócz tych drużyn w grupie 1 najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA są też Włochy.

Polacy w pierwszej edycji Ligi Narodów (2018/19) spadli z Dywizji A, jednak dzięki reformie rozgrywek i poszerzeniu najwyższej dywizji z 12 do 16 drużyn utrzymali się w niej.

Bramkarze: Bartłomiej Drągowski (AC Fiorentina, Włochy), Łukasz Fabiański (West Ham United, Anglia), Łukasz Skorupski (FC Bologna, Włochy), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn, Włochy).

Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC, Anglia), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua, Włochy), Kamil Glik (Benevento Calcio, Włochy), Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów, Ukraina), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa, Rosja), Sebastian Walukiewicz (Cagliari Calcio, Włochy), Paweł Bochniewicz (Górnik Zabrze), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Michał Karbownik (Legia Warszawa).

Pomocnicy: Jacek Góralski (Kajrat Ałmaty, Kazachstan), Kamil Grosicki (West Bromwich Albion, Anglia), Mateusz Klich (Leeds United, Anglia), Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa, Rosja), Karol Linetty (Sampdoria Genua, Włochy), Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa, Rosja), Piotr Zieliński (SSC Napoli, Włochy), Kamil Jóźwiak (Lech Poznań), Jakub Moder (Lech Poznań).

Napastnicy: Arkadiusz Milik (SSC Napoli, Włochy), Krzysztof Piątek (Hertha Berlin, Niemcy).

Autor: kz/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP