Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Holandia - Polska: Jerzy Brzęczek po meczu - Liga Narodów

Emil Riisberg

05/09/2020, 04:41 GMT+2

Reprezentacja Polski nie porwała grą w pierwszym meczu po blisko dziesięciu miesiącach przerwy. Mimo porażki 0:1 z Holandią na początek drugiej edycji Ligi Narodów selekcjoner Jerzy Brzęczek był zadowolony po spotkaniu. - Byliśmy w stanie wywieźć jeden punkt - stwierdził.

Foto: Eurosport

Biało-Czerwoni wrócili do gry po 289 dniach przerwy. Poprzednie spotkanie zagrali 19 listopada 2019 roku, gdy na zakończenie eliminacji mistrzostw Europy pokonali w Warszawie Słowenię 3:2.
W pierwszej połowie starcia w Amsterdamie rzeczywiście było widać, że obie drużyny potrzebują czasu, aby wrócić do odpowiedniego rytmu. Na boisku działo się niewiele ciekawego. Przewaga, zwłaszcza w drugiej połowie, należała do Holendrów.

"Powinniśmy grać dynamiczniej"

- Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie, ale chcieliśmy się przeciwstawić Holandii. Zabrakło nam jednak dobrego rozegrania piłki, kreowania akcji. W efekcie nie stworzyliśmy sobie tylu sytuacji bramkowych, ile zakładaliśmy i dlatego przegraliśmy - powiedział na konferencji prasowej Brzęczek, cytowany na stronie PZPN.
Gola na wagę zwycięstwa Pomarańczowi zdobyli w 61. minucie po zespołowej akcji i trafieniu z bliska Stevena Bergwijna.
- Byliśmy świadomi tego, że umiejętność kreowania sytuacji i gra w ataku pozycyjnym to mocna strona Holendrów. Chcieliśmy odzyskiwać piłkę w środkowej strefie i długo nam się to udawało. Powinniśmy grać dynamiczniej, krótkimi podaniami i konsekwentnie szukać swoich okazji. Nie potrafiliśmy jednak tego robić - stwierdził Brzęczek.

Wierzy w młodzież

W całym spotkaniu jedyną dobrą sytuację miał po podaniu Tomasza Kędziory Krzysztof Piątek, który zastępował odpoczywającego Roberta Lewandowskiego. - Kopnął jednak piłkę wysoko i bramkarz rywali wybił ją na rzut rożny. Gdyby uderzał po ziemi, mielibyśmy z pewnością większą szansę na strzelenie gola - przyznał selekcjoner.
- Szkoda, byliśmy w stanie wywieźć jeden punkt. Ogólnie patrząc na to spotkanie, na naszą sytuację kadrową osobiście jestem bardzo zadowolony - podsumował Brzęczek w wywiadzie po meczu.
W obu zespołach wystąpiło po kilku młodych piłkarzy. W kadrze Biało-Czerwonych zadebiutował Jakub Moder, a dopiero drugi mecz (pierwszy w podstawowym składzie) zagrał Kamil Jóźwiak.
- Holandia słynie z bardzo dobrego szkolenia, a zwłaszcza wyszkolenia technicznego. Dzisiaj to się potwierdziło. U nas umiejętności młodych zawodników są coraz wyższe, szkolenie się poprawia. Wystarczy zresztą spojrzeć na to, ilu piłkarzy wyjeżdża do zagranicznych klubów. Nie każdemu udaje się jednak od razu przebić i grać w pierwszym składzie. Czasem zawodnicy potrzebują aklimatyzacji, tego, aby trener na nich postawił. Wierzę jednak, że coraz więcej naszej młodzieży będzie grało w dobrych klubach - zakończył selekcjoner.
picture

Foto: Eurosport

W poniedziałek Polska rozegra drugi mecz w tej edycji Ligi Narodów - w Zenicy z Bośnią i Hercegowiną, która zremisowała na inaugurację z Włochami na wyjeździe 1:1.
Holandia - Polska 1:0 (0:0)
Steven Bergwijn (61)

Żółte kartki: Holandia - Marten de Roon, Memphis Depay, Frenkie de Jong; Polska - Krzysztof Piątek, Mateusz Klich, Kamil Jóźwiak, Kamil Glik, Jan Bednarek.
Sędzia: Georgi Kabakow (Bułgaria). Mecz bez udziału publiczności.

Holandia: Jasper Cillessen - Hans Hateboer, Joel Veltman, Virgil van Dijk, Nathan Ake - Marten de Roon, Georginio Wijnaldum, Frenkie de Jong - Steven Bergwijn (74. Donny van de Beek), Memphis Depay, Quincy Promes (90. Luuk de Jong).

Polska: Wojciech Szczęsny - Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński - Sebastian Szymański, Mateusz Klich, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński (77. Jakub Moder), Kamil Jóźwiak (71. Kamil Grosicki) - Krzysztof Piątek (63. Arkadiusz Milik).
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama