Kane w pogoni za legendarnym osiągnięciem. Na drodze stoi Kosowo

W niedzielę pewna już awansu na Euro 2020 reprezentacja Anglii zagra na wyjeździe z drużyną Kosowa. Kibice zespołu prowadzonego przez selekcjonera Garetha Southgate'a liczą na znajdującego się w wyśmienitej formie strzeleckiej Harry'ego Kane'a. Napastnik Tottenhamu może pobić rekord angielskich napastników, którzy grali w kadrze jeszcze przed II wojną światową.
W tym roku Kane w meczach reprezentacji nie zawodzi. Kapitan kadry Trzech Lwów strzelił już 11 goli. Ostatni raz takim osiągnięciem mógł pochwalić się w angielskiej kadrze Peter Crouch w 2006 roku.
Rekordy z brodą
W ostatnim meczu eliminacji, Anglicy w niedzielę zagrają na wyjeździe z Kosowem. Kane stanie w tym spotkaniu przed szansą na wyrównanie lub na pobicie rekordu, który dzielą George Hilsdon i Dixie Dean. Obaj w roku kalendarzowym zdołali zdobyć 12 bramek. Hilsdon uczynił to w roku 1908, natomiast Dean osiągnięcie wyrównał 19 lat później.
Młodsi kibice z pewnością nie kojarzą tych nazwisk. Przed II wojną światową byli to jednak znani piłkarze. Hilsdon, który nosił przydomek "Gatling Gun", wystąpił w ośmiu meczach reprezentacji, zdobywając w nich aż 14 bramek.
Z kolei Dean to prawdziwa legenda Evertonu. W barwach The Toffees wystąpił w meczach ligowych 399 razy i strzelił 349 goli. W kadrze jego bilans jest równie imponujący: 16 spotkań i 18 bramek.
Łowca hat-tricków
Kane zapisał się już w historii angielskiej piłki podczas ostatniego meczu z Czarnogórą. Zespół Southgate'a rozgromił wówczas rywali aż 7:0, a napastnik Tottenhamu popisał się hat-trickiem. Tym samym został pierwszym zawodnikiem reprezentacji Anglii, który przynajmniej trzy gole strzelił w dwóch meczach z rzędu na Wembley. Wcześniej zaliczył hat-tricka w wygranym 4:0 spotkaniu z Bułgarią.