Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Gary Neville krytykuje koncepcję Superligi - Premier League

Emil Riisberg

19/04/2021, 10:42 GMT+2

Sześć angielskich klubów zdecydowało się dołączyć do nowo powstającej Superligi. Decyzję ich władz mocno skrytykował były obrońca tamtejszej reprezentacji, a obecnie ekspert Sky Sports Gary Neville.

Foto: Eurosport

"Uważają, że w każdym sezonie mogą zgarnąć o 300 mln funtów więcej niż inne zespoły, a potem wrócić w sobotę i z tą przewagą rywalizować w Premier League. Powinno im się odliczyć punkty, ukarać wysokimi grzywnami i zakazać transferów. Mam nadzieję, że nie kupili niektórych z pozostałych 14 klubów" – napisał na Twitterze ośmiokrotny mistrz Anglii z Manchesterem United.



Angielska piłka musi mieć inne priorytety

Jego były klub jest jednym z tych, które gotowe są rywalizować w Superlidze. Oprócz Czerwonych Diabłów Anglię w nowych rozgrywkach reprezentować mają: Manchester City, Liverpool, Chelsea, Arsenal i Tottenham.
- Od 40 lat kibicuję United, ale jestem zniesmaczony. Najbardziej właśnie Manchesterem i Liverpoolem. The Reds to przecież klub ludzi, kibiców, których hymnem jest "You will never walk alone". United założeni zostali ponad 100 lat temu przez robotników, ludzi stąd. A teraz oba kluby dostaną się do rozgrywek bez żadnej rywalizacji. Do ligi, z której nie można spaść. To absolutna hańba – powiedział Neville przed kamerami.
- Właściciele tych wszystkich klubów nie mają nic wspólnego z angielską piłką nożną i kibicami, którzy uwielbiają swoje drużyny. Tych fanów trzeba bronić. Sam dorobiłem się na piłce nożnej i dzięki niej miałem środki na inwestycje. Nie jestem więc przeciwnikiem pieniędzy w futbolu. Jednak zasady, etos sprawiedliwej rywalizacji i prawo pokazania swojej wartości na boisku są najważniejsze – ocenił były prawy obrońca.



Neville zacytował również na Twitterze wypowiedź sprzed lat legendy Liverpoolu, znakomitego szkockiego menedżera Billa Shankly'ego:
"Socjalizm, w który wierzę, nie jest tak naprawdę polityką. To sposób na życie. Człowieczeństwo. Uważam, że jedynym sposobem na życie i odniesienie prawdziwego sukcesu jest wspólny wysiłek, w którym wszyscy pracują dla siebie nawzajem, wszyscy pomagają sobie nawzajem, a na koniec dnia wspólnie dzielą się wygraną. To może być wymagające, ale to sposób, w jaki postrzegam piłkę nożną i życie".

Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama