Finał Pucharu Anglii Chelsea - Leicester: wynik meczu i relacja

📝Emil Riisberg

15/05/2021, 19:15 GMT+2

Historyczny sukces Leicester City. Piłkarze tego klubu po raz pierwszy wywalczyli Puchar Anglii, pokonując w finale Chelsea 1:0. Sobotni mecz na stadionie Wembley obejrzało ponad 20 tysięcy kibiców, najwięcej na jakiejkolwiek imprezie w Wielkiej Brytanii od początku pandemii COVID-19.

Foto: Eurosport

Zwycięstwo Lisom zapewniło trafienie Youriego Tielemansa w 63. minucie. Belg popisał się efektownym strzałem z dystansu prosto w okienko, ale nie tylko on był bohaterem drużyny. Kasper Schmeichel w minucie 87. obronił potężne uderzenie Masona Mounta z kilkunastu metrów.

Dwie minuty później Chelsea już cieszyła się z gola wyrównującego, jednak po analizie VAR bramki nie uznano z powodu pozycji spalonej Bena Chilwella. Wywołało to na trybunach euforię nie mniejszą od tej, która towarzyszyła trafieniu Tielemansa.

Schmeichel, a także trójka innych piłkarzy, którzy wystąpili w tym finale - Jamie Vardy, Jamajczyk Wes Morgan i Marc Albrighton - to sensacyjni triumfatorzy angielskiej ekstraklasy w sezonie 2015/16.

Kibice na trybunach

Premier League

Trener Chelsea gani swój zespół po klęsce. "Zbyt miękki, poddał się"

41 minut temu

Leicester City do finału FA Cup dotarło po raz piąty w historii. Poprzednio Lisom udało się to w 1969 roku, ale zwycięstwa w meczu o to trofeum nigdy nie odniosło.

Kibice na Wembley - w liczbie ponad 20 tysięcy - zostali wpuszczeni pod warunkiem przedłożenia negatywnego wyniku testu na COVID-19. Zaznaczyli swoją obecność jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Z niektórych sektorów wydobyły się gwizdy i buczenie w momencie, gdy piłkarze obu drużyn uklękli na murawie w geście solidarności z ruchem "Black Lives Matter", zwalczającym dyskryminację i przemoc wobec ciemnoskórych.

Puchar Anglii to najstarsze piłkarskie rozgrywki na świecie. Zakończona w sobotę edycja była 140. w historii.