Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

FC Barcelona - Rayo Vallecano: wynik i relacja - mecz La Liga

Emil Riisberg

13/08/2022, 21:04 GMT+2

To nie był idealny start sezonu ligowego dla zespołu FC Barcelona. Duma Katalonii, z Robertem Lewandowskim w składzie, tylko zremisowała bezbramkowo u siebie z Rayo Vallecano. Polak był aktywny, miał jedną świetną okazję do strzelenia gola, ale jej nie wykorzystał.

Foto: Eurosport

Barcelona zaczęła sezon z wielkimi nadziejami. Mimo problemów finansowych kataloński klub dokonał kilku poważnych wzmocnień składu, z Robertem Lewandowskim na czele. Pozyskanie polskiego napastnika z Bayernu Monachium to ma być strzał w dziesiątkę.

Lewandowski debiutuje w La Liga

Przed tygodniem Lewandowski zdobył swoją pierwszą bramkę i miał dwie asysty na Camp Nou w sparingu z meksykańskim Pumas UNAM, wygranym 6:0. W sobotę "Lewy" i wszyscy kibice Barcy liczyli na efektowną powtórkę w premierowym meczu ligowym z Rayo Vallecano.
Polak od początku spotkania był widoczny. Już w 12. minucie umieścił piłkę w siatce, po przelobowaniu bramkarza, ale sędzia słusznie odgwizdał pozycję spaloną. Widać było, że koledzy szukali go podaniami, ale w tych akcjach zazwyczaj brakowało precyzji.
Gospodarze mieli także słabo wyregulowane celowniki - bez powodzenia strzelali m.in. Ousmane Dembele, Pedri i Raphinha.
Z drugiej strony trzeba powiedzieć, że ekipa Rayo była bardzo dobrze zorganizowana. Goście grali wysokim pressingiem, w defensywie byli blisko siebie i nie pozwalali faworyzowanym rywalom rozwinąć skrzydeł. Co więcej, to oni stworzyli najlepszą okazję w pierwszej połowie, kiedy Marc-Andre ter Stegen uratował swój zespół w sytuacji sam na sam z Alvaro Garcią.

Szybsze tempo Barcelony

Po zmianie stron początkowo sytuacja nie ulegała zmianie. Optyczną przewagę miała Barcelona, ale niewiele wynikało ze starań gospodarzy. Barcelona atakowała, ale musiała też bardzo uważać na błyskawiczne kontry rywali.
W 61. minucie trener Xavi dokonał kilku zmian, co wpłynęło na zwiększenie tempa. Groźnie strzelał wprowadzony na boisko Ansu Fati, ale bramkarz Stole Dimitrievski był na posterunku. Macedończyk zatrzymał też atomowe uderzenie Sergio Busquetsa. Wcześniej próba Lewandowskiego została zablokowana przez obrońców. Z kolei Frank Kessie fatalnie przestrzelił z bliska.
Z minuty na minutę rosła dominacja Barcelony. W 82. minucie Frenkie de Jong przejął piłkę w pobliżu pola karnego gości i podał do Lewandowskiego. Polak strzelił mocno po długim słupku i pomylił się minimalnie.
Kolejną okazję na gola miał Pierre-Emerick Aubemeyang po akcji i podaniu Lewandowskiego. Gabończyk w ostatniej chwili został zablokowany przez Alejandro Catenę.
Sędzia meczu doliczył do drugiej połowy aż osiem minut. W 93. czerwoną kartkę zobaczył Busquets, a Barcelonie już do końca spotkania grało się trudniej i nie zdołała strzelić decydującego gola. Wynik bezbramkowy to na pewno rozczarowanie dla kibiców Blaugrany.
FC Barcelona - Rayo Vallecano 0:0
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama