Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

FC Barcelona - Celta Vigo: opis meczu, wynik - La Liga

Emil Riisberg

09/11/2019, 21:52 GMT+1

Barcelona grała nieefektownie, popełniała błędy w defensywie i zapewne męczyłaby się z Celtą Vigo, gdyby nie fenomenalny Lionel Messi. Argentyńczyk dał kolejny popis na Camp Nou strzelając hat tricka, w tym dwa gole z rzutów wolnych. Duma Katalonii zwyciężyła 4:1 i utrzymała pierwszą pozycję.

Foto: Eurosport

W ostatnich dniach Barcelona nie rozpieszcza swoich kibiców. W ubiegłą sobotę podopieczni Ernesto Valverde przegrali na wyjeździe z Levante 1:3, natomiast w środku tygodnia rozczarowali w rozgrywanym u siebie meczu Ligi Mistrzów ze Slavią Praga notując bezbramkowy remis. Dlatego mecz z Celtą miał być idealną okazją do rehabilitacji. Z planu zapewne wyszyłyby nici, gdyby nie fenomenalny Messi.

Pojedynek na wolne

Kataloński zespół nie imponował – raziły zwłaszcza błędy w obronie i fakt, że rywale często gościli pod polem karnym gospodarzy. Celta nie przestraszyła się wielkich nazwisk, grała odważnie i szukała swoich okazji. Jednak to piłkarze Valverde pierwsi trafili do siatki – Messi pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką.
Nie zmienia to faktu, że przyjezdni zasłużyli na gola i w końcu dopięli swego. W 41. minucie do rzutu wolnego podszedł Lucas Olaza. Urugwajczyk miał do bramki niemal 23 metry, ale popisał się fenomenalnym uderzeniem lewą nogą i uciszył Camp Nou. Jak się okazało – tylko na chwilę.
Już w doliczonym czasie pierwszej połowy Messi odpowiedział mu jeszcze bardziej efektownie. Argentyńczyk miał do bramki aż 25 metrów, ale raz jeszcze potwierdził, że obecnie wykonuje rzuty wolne najlepiej na świecie. Piłkarz Barcelony oddał mocny, kąśliwy strzał, a piłka wpadła do bramki tuż przy słupku.
picture

Foto: Eurosport

Jeszcze raz

Na tym nie koniec. Tuż po przerwie Frankie de Jong został sfaulowany przed polem karnym i sędzia podyktował kolejny rzut wolny. Efekt? Następny gol Argentyńczyka, bliźniaczo podobny do poprzedniego trafienia. Natomiast w 85. minucie gola na 4:1 precyzyjnym uderzeniem z dystansu strzelił Sergio Busquets.
Tym samym Duma Katalonii udanie odpowiedziała Realowi Madryt, który kilka godzin wcześniej wygrał na wyjeździe z Eibar 4:0. Dwa gole w tamtym spotkaniu strzelił Karim Benzema, a po trafieniu dołożyli Sergio Ramos i Federico Valverde. Barcelona zluzowała Królewskich na pierwszym miejscu w tabeli – wyprzedza ich lepszym bilansem bramkowym.
FC Barcelona - Celta Vigo 4:1 (2:1)
Bramki: Messi trzy (23. - rzut karny, 45+1, 48.), Busquets (85.) - Olaza (42.)
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama