Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Euro U-21. Czesław Michniewicz: nie jesteśmy szczęśliwi, ale doceniamy, co zrobiliśmy

Emil Riisberg

24/06/2019, 09:50 GMT+2

Przez kilka dni było pięknie, wręcz sensacyjnie. Młodzieżowa reprezentacja robiła furorę podczas Euro U-21, ale ostatecznie odpadła z turnieju po fazie grupowej. - Nie jesteśmy szczęśliwi, ale doceniamy to, co udało się zrobić - przyznał po powrocie do kraju trener Biało-Czerwonych Czesław Michniewicz.

Foto: Eurosport

Na włoskich boiskach młodzi Polacy przeżyli fantastyczną przygodę. Po losowaniu, w którym trafili na Belgów, Włochów i Hiszpanów, skazywani byli na pożarcie, tymczasem pokazali piłkarskiej Europie, że trzeba się z nimi liczyć.
Najpierw sprawili niespodziankę, pokonując Belgów 3:2, później sensację - ogrywając 1:0 gospodarzy. Z Hiszpanią zagrali o marzenia, o awans do najlepszej czwórki na kontynencie i - przede wszystkim - przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Tym razem nie dali rady, przez La Furia Roja zostali sprowadzeni na ziemię. Porażka 0:5 sprawiła, że turniej się dla nich zakończył.

"Normalni, skromni chłopcy"

- Przed imprezą nikt się nie spodziewał, że możemy mieć sześć punktów po dwóch meczach i pokonać Belgów i Włochów. Oczywiście my o tym marzyliśmy. Nie pojechaliśmy tam zbierać "bęcki" od każdego, a po to, żeby pokazać się z jak najlepszej strony i myślę, że to nam się udało - stwierdził już po powrocie do kraju kapitan reprezentacji Dawid Kownacki.
Kilka kilka słów jeszcze na lotnisku dodał selekcjoner. - Nie jesteśmy szczęśliwi, bo nie udało się wywalczyć awansu, ale też doceniamy to, co udało się zrobić - stwierdził Michniewicz.
Dla reprezentacji do lat 21 zakończył się pewien etap. Jej zawodnicy wkraczają do wielkiej piłki, a zdaniem trenera mają wszystko, by święcić w niej sukcesy. - To są normalni, zwykli, skromni chłopcy z już dziś dużym potencjałem. Byliśmy najmłodszą drużyną w turnieju, a to cieszy i pokazuje, że w Polsce są talenty. Nie musimy zawsze grać meczów o honor, możemy grać o coś - przyznał.



Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama