Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

El. Euro 2020. Robert Lewandowski przed meczami Słowenia - Polska i Polska - Austria

Emil Riisberg

02/09/2019, 17:27 GMT+2

- Dużo się pozmieniało, zarówno w klubie, jak i w moim treningu. Mam nadzieję, że dalej moja forma będzie tak samo wysoka albo jeszcze wyższa - przyznał Robert Lewandowski pytany o swoją świetną dyspozycję na początku sezonu. Przed kapitanem kadry i naszą drużyną kolejne mecze eliminacji eliminacji Euro 2020.

Foto: Eurosport

6 września Polacy zagrają na wyjeździe ze Słowenią, a trzy dni później zmierzą się na Stadionie Narodowym z Austrią. Zgrupowanie oficjalnie rozpoczęło się poniedziałkową konferencją prasową, na której oprócz kapitana naszej kadry pojawił się też selekcjoner Jerzy Brzęczek.
- To zgrupowanie może być jednym z ważniejszych, jeżeli chodzi o całe eliminacje. Podobnie ten dwumecz może okazać się najważniejszy, przy dobrych wynikach. Może dużo dać, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego, że łatwo nie będzie. Każdy mój przyjazd na kadrę to adrenalina związana z tym, że gra się dla reprezentacji, swojego kraju. A nic nie smakuje tak bardzo jak powrót ze zgrupowania do klubu ze zwycięstwami i poczuciem tego, że wykonało się dobrą robotę i zrobiło się kolejny krok w drodze na wielki turniej - powiedział Lewandowski.
Polacy z kompletem dwunastu punktów prowadzą w grupie eliminacyjnej. Zdaniem Lewandowskiego większe problemy nasz zespół może mieć w spotkaniu ze Słowenią.
- Może Austria wydaje się na papierze mocniejszym przeciwnikiem, ale chodzi o to, że ze Słowenią zagramy na wyjeździe. A mecze wyjazdowe zawsze są trudniejsze. Przede wszystkim musimy skupić się na tym pierwszym spotkaniu, a nie myśleć już o Austrii. Ewentualne zwycięstwo nad Słowenią może być dla nas bardzo ważne. Wówczas wiadomo, że do drugiego meczu inaczej się podchodzi. Dlatego myślę, że ta pierwsza potyczka może być trudniejsza - podkreślił kapitan reprezentacji.

Wiele się pozmieniało

Lewandowski w znakomitym stylu rozpoczął sezon. W trzech pierwszych meczach Bayernu w Bundeslidze zdobył sześć bramek. Na konferencji nie uniknął pytania o swoją świetną dyspozycję.

- Dużo się pozmieniało, zarówno w klubie, jak i w moim treningu. Więc mam nadzieję, że im dłużej potrwa sezon, tym moja forma również będzie wysoka albo jeszcze wyższa. Na pewno widać dużo pozytywów, dużo zmian. Nie tylko jeśli chodzi o organizacyjne sprawy, ale też treningi, taktyczne sprawy. Jest tutaj postęp - mówił.
- Oczywiście również nasza reprezentacja wygląda mocniej. Jest większa rywalizacja na treningach i później w meczach. Widać, jakich piłkarzy mamy na ławce, z jaką jakością. Oni w każdej chwili mogą wejść i też zdecydować o losach meczu. Można patrzeć optymistycznie, bo wygląda to naprawdę fajnie - dodał 31-letni napastnik.

Niemiłe wspomnienia ze Słowenii

Lewandowski grał w wyjazdowym meczu ze Słowenią dziesięć lat temu – we wrześniu 2009 roku, gdy w eliminacjach mistrzostw świata Polska przegrała w Mariborze 0:3, a z funkcji selekcjonera został zwolniony Holender Leo Beenhakker.

- Bardziej pamiętam te kulisy niż sam mecz. Nie ma co porównywać tamtej reprezentacji z obecną, prezentowany poziom. Wydaje mi się, że to, jak kadra grała 10 lat temu, a jak teraz gramy, to zupełnie inna szkoła. Jedziemy tam, żeby zrobić swoje. Wydarzenia z 2009 roku nie mają żadnego wpływu. To zupełnie inne czasy i zupełnie inne reprezentacje, porównania nie mają sensu. Tamten mecz i otoczka to już historia. Mam nadzieję, że teraz wyjazd i jego okoliczności będą zupełnie inne – zakończył Lewandowski.

Polska liderem

Po czterech kolejkach eliminacji mistrzostw Europy Polska prowadzi w grupie G z kompletem zwycięstw i pięcioma punktami przewagi nad wiceliderem - Izraelem. Trzecia Austria ma sześć punktów, a czwarta Słowenia - pięć.
Autor: TG\kwoj / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama