Ekstraklasa. Arka Gdynia - Wisła Płock 3:3
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
21/12/2018, 19:55 GMT+1
Arka Gdynia zremisowała na własnym stadionie z Wisłą Płock 3:3. W emocjonującym meczu pięć bramek padło ze stałych fragmentów, a gola i dwie asysty zapisał na koncie pomocnik gości Dominik Furman.
Foto: Eurosport
Początek spotkania należał do gospodarzy, ale to Wiślacy wyszli na prowadzenie. W 29. minucie pięknym uderzeniem z 25. metrów Pavelsa Steinborsa pokonał z rzutu wolnego Furman.
Po dziesięciu minutach gry i kolejnym stałym fragmencie było już 2:0 dla przyjezdnych. Tym razem zdobywca pierwszej bramki precyzyjnie wrzucił piłkę z rzutu wolnego w pole karne, a ta po główce Oskara Zawady odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Tym samym 22-letni napastnik strzelił swojego pierwszego gola w ekstraklasie.
Odrabianie strat
W przerwie trener gospodarzy Zbigniew Smółka dokonał dwóch zmian i Arka zaczęła odrabiać straty. Na boisku pojawili się Mateusz Młyński oraz Adam Danch i ten drugi po centrze Michała Janoty z rzutu rożnego zdobył głową kontaktową bramkę.
W 62. minucie żółto-niebiescy doprowadzili do wyrównania. Po faulu Adama Dźwigały na Luce Zarandii rzut karny zamienił na gola Janota.
W kolejnej akcji tuż obok słupka uderzył Furman, a w 70. minucie świetnej okazji nie wykorzystał Młyński. W końcówce wyraźną przewagę osiągnęli gdynianie i zdołali udokumentować ją trzecim trafieniem. Jego autorem w 83. minucie był Janota, który popisał się efektownym uderzeniu pod poprzeczkę z niespełna 20 metrów.
To jeszcze nie był koniec emocji. W 89. minucie płocczanie doprowadzili do remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Furmana najwięcej zimnej krwi i orientacji w polu karnym Arki wykazał Alan Uryga, który ustalił wynik spotkania.
W 62. minucie żółto-niebiescy doprowadzili do wyrównania. Po faulu Adama Dźwigały na Luce Zarandii rzut karny zamienił na gola Janota.
W kolejnej akcji tuż obok słupka uderzył Furman, a w 70. minucie świetnej okazji nie wykorzystał Młyński. W końcówce wyraźną przewagę osiągnęli gdynianie i zdołali udokumentować ją trzecim trafieniem. Jego autorem w 83. minucie był Janota, który popisał się efektownym uderzeniu pod poprzeczkę z niespełna 20 metrów.
To jeszcze nie był koniec emocji. W 89. minucie płocczanie doprowadzili do remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Furmana najwięcej zimnej krwi i orientacji w polu karnym Arki wykazał Alan Uryga, który ustalił wynik spotkania.
Arka Gdynia - Wisła Płock 3:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Dominik Furman (29), 0:2 Oskar Zawada (35), 1:2 Adam Danch (47), 2:2 Michał Janota (62-karny), 3:2 Michał Janota (83), 3:3 Alan Uryga (89).
Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Luka Marić, Frederik Helstrup, Adam Marciniak - Adam Deja (46. Adam Danch), Michał Nalepa, Michał Janota - Nabil Aankour (46. Mateusz Młyński), Rafał Siemaszko (82. Jan Łoś), Luka Zarandia.
Wisła Płock: Thomas Daehne - Igor Łasicki, Adam Dźwigała, Alan Uryga, Patryk Stępiński - Jakub Łukowski (85. Karol Angielski), Damian Szymański, Dominik Furman, Ricardinho, Carlos de Oliveira (59. Damian Rasak) - Oskar Zawada (78. Cezary Stefańczyk).
Bramki: 0:1 Dominik Furman (29), 0:2 Oskar Zawada (35), 1:2 Adam Danch (47), 2:2 Michał Janota (62-karny), 3:2 Michał Janota (83), 3:3 Alan Uryga (89).
Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Luka Marić, Frederik Helstrup, Adam Marciniak - Adam Deja (46. Adam Danch), Michał Nalepa, Michał Janota - Nabil Aankour (46. Mateusz Młyński), Rafał Siemaszko (82. Jan Łoś), Luka Zarandia.
Wisła Płock: Thomas Daehne - Igor Łasicki, Adam Dźwigała, Alan Uryga, Patryk Stępiński - Jakub Łukowski (85. Karol Angielski), Damian Szymański, Dominik Furman, Ricardinho, Carlos de Oliveira (59. Damian Rasak) - Oskar Zawada (78. Cezary Stefańczyk).
Autor: dasz/TG / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama