Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Eintracht zremisował z Chelsea 1:1 w półfinale Ligi Europy

Emil Riisberg

02/05/2019, 21:01 GMT+2

Eintracht Frankfurt zremisował na swoim terenie z Chelsea 1:1 w pierwszym spotkaniu półfinałowym Ligi Europy. Sprawa awansu do finału jest w dalszym ciągu otwarta, choć goście w drugiej połowie w większości przeważali. Rewanż za tydzień w Londynie.

Foto: Eurosport

To pierwszy od 1980 roku występ Eintrachtu w europejskich pucharach, co dało się na Commerzbank-Arena zauważyć. Miejscowi kibice przygotowali wyjątkową i efektowną oprawę na tę specjalną okazję. Frankfurtczycy wieńczą powoli bardzo dobry dla siebie sezon. W Bundeslidze pozostały im jeszcze do rozegrania trzy mecze. Podopieczni Adiego Huettera zajmują czwarte miejsce, dające im na ten moment grę w Lidze Mistrzów.
Atmosfera w Chelsea to zupełne przeciwieństwo. The Blues mają za sobą kiepski czas, co mocno na swojej skórze odczuł trener Maurizio Sarri. Plan minimum na ten moment to zapewnienie gry w Champions League w przyszłym sezonie. Włocha krytykuje się w Anglii za dobór taktyki i wybory personalne.

Hazard oszczędzany

Tak też było w czwartkowy wieczór. Sarri, ku zaskoczeniu angielskich dziennikarzy, postanowił posadzić na ławce swojego najlepszego piłkarza Edena Hazarda, dając do zrozumienia, że liczą się ligowe rozgrywki. W przedmeczowym wywiadzie tłumaczył, że na finiszu sezonu stara się Belga oszczędzać. Szkopuł w tym, że był to mecz półfinałowy europejskiego pucharu, a w niedzielę Chelsea gra z Watfordem. Sarri musiał być jednak spokojny, że jego zawodnicy poradzą sobie bez Hazarda na murawie od początku spotkania.
Lider drużyny pojawił się na boisku w 61. minucie, zmieniając Williana. Chelsea remisowała w tamtym momencie 1:1. Jeszcze w pierwszej połowie do siatki trafili Luka Jović i Pedro Rodriguez. Znakomity strzelec gospodarzy trafił po bardzo precyzyjnym strzale głową, a Hiszpan wyrównał ładnym przytomnym uderzeniem z "szesnastki".

Walka na remis

Wejście Hazarda pomogło gościom w przejęciu na pewien czas inicjatywy, ale nie przesądziło o zwycięstwie. Belg robił dużo zamieszania i często nękał prawą stronę defensywy rywali. Po jego dobrym dośrodkowaniu z tej strefy groźnie głową strzelał David Luiz, który tuż przed pojawieniem się Hazarda trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę.
Piłkarze Eintrachtu podeszli pod pole karne Chelsea w samej końcówce. David Abraham zmarnował dobrą okazję po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, podczas gdy strzał Gonzalo Paciencii w ostatniej chwili zablokował Luiz. W tej drugiej sytuacji zagrożenie sprowokował pomocnik The Blues N'Golo Kante, który stracił piłkę przed polem karnym.
Żadne gole jednak już nie wpadły i o tym, kto wystąpi w finale w Baku 29 maja zdecyduje rewanż w Londynie za tydzień. W drugim meczu Arsenal wygrał u siebie 3:1 z Valencią.
Pierwsze mecze 1/2 finału Ligi Europy:
Eintracht Frankfurt - Chelsea Londyn 1:1
Bramki: Jović (23) - Pedro (45)


Arsenal Londyn - Valencia 3:1
Bramki: Alexandre Lacazette dwie (18, 26), Pierre-Emerick Aubameyang (90+1) - Mouctar Diakhaby (11).
Autor: kip / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama