Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Eintracht Brunszwik - Hertha Berlin: wynik i relacja - Puchar Niemiec

Emil Riisberg

11/09/2020, 20:49 GMT+2

Eintracht Brunszwik pokonał Herthę Berlin 5:4 w meczu pierwszej rundy Pucharu Niemiec. Bohaterem spotkania został Martin Kobylański. Były reprezentant polskiej młodzieżówki skompletował hat-tricka. Transmisje z DFB Pokal w Eurosporcie i Eurosport Playerze.

Martin Kobylański jest kapitanem Eintrachtu Brunszwik

Foto: Eurosport

Hertha Berlin rozpoczynała nowy sezon od piątkowego spotkania pierwszej rundy Pucharu Niemiec z Eintrachtem Brunszwik. Trener berlińczyków Bruno Labbadia nie mógł skorzystać z usług Krzysztofa Piątka, który przechodził przymusową kwarantannę po wyjeździe z reprezentacją Polski do Bośni i Hercegowiny.
Na murawę w Dolnej Saksonii wybiegł gwiazdor gospodarzy, czyli Martin Kobylański, syn Andrzeja, byłego reprezentanta Polski.
Jak się okazało, już w 2. minucie kapitan Eintrachtu strzałem z rzutu wolnego wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Zawodnicy z 2. Bundesligi poszli za ciosem. W 17. minucie było już 2:0, a po dośrodkowaniu Kobylańskiego i zamieszaniu w polu karnym gola samobójczego strzelił Maximilian Mittelstaedt.

Goście też postraszyli

Drużyna z Berlina nie zamierzała się łatwo poddać. Decydowały stałe fragmenty gry, ponieważ w 23. minucie po rzucie rożnym bramkę kontaktową strzałem głową zdobył Dodi Ludebakio. Nie minęło pół godziny, a Hertha doprowadziła do remisu. Tym razem do asysty w 29. minucie gola dorzucił Cunha.
Jeszcze przed przerwą na skraju pola karnego gości faulowany przez Mathew Leckiego wespół z Karimem Rekikiem był Suleiman Abdullahi. Do jedenastki podszedł Kobylański, ale trafił prosto w bramkarza Alexandera Schwolowa, jednak dobitka byłego reprezentanta polskiej młodzieżówki przyniosła efekt. Gol do szatni i ku radości niewielkiej liczby kibiców zgromadzonych na stadionie drugoligowca, to ich ulubieńcy prowadzili.

Napór Herthy

Pierwszoligowiec ze stolicy Niemiec ruszył odważnie po zmianie stron. Minutę grozy gospodarze przeżyli w 58. minucie. Najpierw strzał Leckiego świetnie obronił Jasmin Fejzic, a następnie Cunha trafił w słupek.
Gracze prowadzeni przez Labbadię dopięli swego w 65. minucie. Ponownie dobrą indywidualną akcją popisał się Brazylijczyk, a akcję wślizgiem dobrze zamknął Peter Pekarik. Gospodarze odpowiedzieli natychmiast. Dobrym strzałem po podaniu Fabio Kaufmanna popisał się Kobylański i uzbierał hat-tricka.
Drugoligowcowi wciąż było mało. W 73. minucie duży błąd w obronie popełnił Niklas Stark, a golkipera pokonał Suleiman Abdullahi. Niespodzianka była coraz bliżej. Rozmiary porażki zmniejszył niesygnalizowanym strzałem z dystansu Lukebakio w 83. minucie.
Dziewięć bramek padło na stadionie beniaminka 2. Bundesligi, a Hertha pożegnała się z Pucharem Niemiec już w pierwszej rundzie.
W drugim meczu 1. rundy DFB Pokal rozegranym w piątek Havelse przegrało FSV Mainz 1:5.
Eintracht Brunszwik – Hertha BSC 5:4 (3:2)
Bramki: Kobylański (2., 44., 66.), Mittelstaedt (17. sam.), Abdullahi (73.) – Lukebakio (23., 83.), Cunha (29.), Pekarik (65.)
Puchar Niemiec na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze.
Autor: fira/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama