Berbatow zażenowany zachowaniem Bale'a. "Nadszedł czas, aby odszedł z Madrytu"

Trening Realu Madryt przed starciem z Villarreal
Video: SNTV Trening Realu Madryt przed starciem z VillarrealWe wtorek Real Madryt przygotowywał się do starcia z Villarreal w 37. kolejce Primera Divsion. Jeśli Królewscy wygrają, to zapewnią sobie tytuł mistrzowski.zobacz więcej wideo »Real trenował przed meczem z Getafe
Video: SNTV Real trenował przed meczem z GetafeKrólewscy przygotowali się do kolejnego meczu ligowego, tym razem z lokalnym rywalem.zobacz więcej wideo »Mateusz Borek: była kolejna oferta Realu za Roberta...
Video: Eurosport Mateusz Borek: była kolejna oferta Realu za Roberta...Mateusz Borek: była kolejna oferta Realu za Roberta Lewandowskiegozobacz więcej wideo »Real Madryt swoje największe sukcesy zwykle świętuje na...
Video: Getty Images Real Madryt swoje największe sukcesy zwykle świętuje na...Real Madryt swoje największe sukcesy zwykle świętuje na ulicach miastazobacz więcej wideo »
Były bułgarski napastnik Dimitar Berbatow twierdzi, że czas Garetha Bale'a w Realu Madryt dobiegł końca. Szczególnie po skandalicznym zachowaniu na ławce rezerwowych w wygranym 2:0 meczu La Liga z Alaves.
Gareth Bale rozwścieczył kibiców Królewskich, gdy siedząc na ławce, założył maseczkę na oczy i żartował, udając, że śpi. Takie zachowanie nie przystoi profesjonalnemu piłkarzowi, szczególnie jeśli zarabia ogromne pieniądze. Sytuację skomentował były kolega klubowy Walijczyka z Tottenhamu Hotspur Dimitar Berbatow.
- Gdy Bale dowiedział się, że nie wejdzie na murawę, postanowił udawać, że śpi, przez co znów znalazł się na pierwszych stronach gazet. Nie mogłem w to uwierzyć, gdy zobaczyłem, co robi. Nie mogę go bronić, ponieważ jest to nieprofesjonalne i pozbawione szacunku dla Realu Madryt - ocenił Bułgar.
Patowa sytuacja
Bale trafił do Madrytu w 2013 roku za ponad 100 milionów euro i wciąż pozostaje drugim najdroższym transferem w historii klubu. Działacze zespołu pewnie zmierzającego po tytuł mistrzowski i sam piłkarz muszą znaleźć rozwiązanie zadowalające obie strony.
- Obecna sytuacja nie jest dobra ani dla Bale'a, ani dla drużyny. Jedynym rozwiązaniem jest opuszczenie klubu. Gdybym był kibicem Realu i zobaczył, jak piłkarz nie szanuje barw, to byłoby zbyt wiele. Może wypożyczenie będzie jakąś opcją. To był pokaz zachowania typu albo dacie mi grać, albo będę robił, co tylko mi się podoba - dodał Berbatow.
Wszystko wskazuje, że przygoda 30-letniego skrzydłowego w klubie z Santiago Bernabeu powoli dobiega końca. Choć umowa Bale'a z Los Blancos obowiązuje do lata 2022 roku, nie widać po nim choćby odrobiny zaangażowania i chęci powalczenia o miejsce w pierwszym składzie. Nie znajduje on też uznania w oczach trenera Zinedine'a Zidane'a.
W tym sezonie rozegrał zaledwie 16 spotkań ligowych, zdobywając dwie bramki i notując dwie asysty.