Diagnoza w sprawie kontuzji barku Salaha. Egipcjanie optymistami

Największy gwiazdor ekipy Faraonów i jeden z głównych bohaterów ostatniego sezonu ligowego w Europie (44 gole i 15 asyst we wszystkich rozgrywkach) doznał urazu po starciu z Sergio Ramosem. Odczuwał duży ból i musiał opuścić boisko po pół godzinie gry. Jego zespół przegrał w finale z Realem Madryt 1:3. Po meczu trener Juergen Klopp stwierdził, że jego piłkarz ma "poważny uraz i nie wygląda to dobrze".

Jeszcze w sobotę wieczorem Egipcjanin przeszedł badanie rentgenowskie. To prześwietlenie miało dać odpowiedź na pytanie, jak poważnej kontuzji doznał.

Okazuje się, że z jego zdrowiem nie jest aż tak źle, jak można było przypuszczać. Egipska federacja piłkarska na swoim oficjalnym koncie twitterowym wydała w tej sprawie uspokajający komunikat.

Z informacji, jakie lekarz egipskiej drużyny narodowej Mohamed Abu El-Ela miał otrzymać od sztabu medycznego Liverpoolu wynika, że Salah doznał uszkodzenia więzadła barkowo-obojczykowego. Nie doszło jednak do zerwania, co zwiększa szanse na występ piłkarza w mundialu. W ciągu najbliższych tygodni może zdążyć się wykurować.

Tego jest pewny egipski minister młodzieży i sportu Khalid Abdul-Asis, który powiedział gazecie "Al-Masry Al-Yawm", że Salah na pewno zagra w Rosji. Według jego słów, zawodnik najpierw będzie leczony w Anglii, a następnie - za około dwa tygodnie - dołączy do reprezentacji przebywającej na zgrupowaniu we Włoszech.

Egipt zainauguruje występ w MŚ 15 czerwca spotkaniem z Urugwajem w Jekaterynburgu. Później Faraonowie zagrają w fazie grupowej jeszcze z Rosją i Arabią Saudyjską.

Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP, EFA.eg