Niemiecki szkoleniowiec zastąpił na stanowisku zwolnionego w poniedziałek Franka Lamparda. Półtoraroczny kontrakt z opcją przedłużenia o jeszcze jeden sezon podpisał dzień później, a już w środę po raz pierwszy poprowadził swoich nowych podopiecznych. Cel na najbliższe dni jest oczywisty – wydobyć stołeczny zespół z kryzysu. Z ostatnich ośmiu ligowych meczów The Blues zdołali wygrać ledwie dwa, przez co w tabeli osunęli się na 10. miejsce.

Zabrakło sytuacji bramkowych

W pierwszej połowie gospodarze wymienili aż 433 podania, będąc w posiadaniu piłki przez 79 proc. czasu gry. Niestety niewiele z tego wynikło. Rui Patricio interweniował tylko dwukrotnie, ale ze strzałami Kaia Havertza i Antonio Rudigera nie miał większych problemów. Cofnięte Wilki imponowały szczelną grą w obronie.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. To właśnie The Blues w 61. minucie mogli objąć prowadzenie. Świetnym podaniem Benjamina Chilwella obsłużył Havertz, ale lewy obrońca w dobrej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczkę.

Dziesięć minut później goście byli jeszcze bliżsi objęcia prowadzenia. Po niedokładnym podaniu Edouarda Mendy’ego w stronę jego bramki z szybkim atakiem popędzili Pedro Neto i Daniel Podence. Pierwszy z nich w sytuacji sam na sam z bramkarzem Chelsea trafił jednak w poprzeczkę.

So close!

Neto goes through one-on-one and scoops the ball over Mendy...

His effort bounces off the top of the crossbar!https://t.co/28qucIPt7c#CHEWOL#CFC

— Indy Football (@IndyFootball) January 27, 2021

Tuchel zareagował. Na boisku pojawili się Christian Pulisic, Tammy Abraham i Mason Mount. Gospodarze imponowali cierpliwością w budowaniu ataków, ale momentami brakowało pomysłowości.

Awans na otarcie łez

W 82. minucie sygnał do jeszcze mocniejszego ataku dał Mateo Kovacić, ale strzałem z 18 metrów nie pokonał Patricio. Chwilę później przed szansą stanął aktywny Callum Hudson-Odoi, ale górą ponownie był Portugalczyk.

W samej końcówce 20-letni pomocnik znów błysnął, tym razem dobrą interwencją w defensywie. W doliczonym czasie gry starszy o rok Havertz mógł wyprowadzić decydujący cios, ale jego strzał głową został zablokowany przez Williana Josego.

Jeden punkt pozwolił Chelsea awansować na ósmą lokatę, ale jej strata do miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów może urosnąć do ponad pięciu punktów. Wolves zajmują 13. pozycję, z mniejszym o siedem punktów dorobkiem.

Wyniki środowych meczów 20. kolejki:

Burnley - Aston Villa 3:2
Chelsea - Wolves 0:0
Brighton - Fulham 0:0
Everton - Leicester City 1:1
Manchester United - Sheffield United 1:2